Informacje

 Minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak  i komendant główny Państwowej Straży Pożarnej gen. brygadier Leszek Suski, fot. PAP/Jakub Kamiński
Minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak i komendant główny Państwowej Straży Pożarnej gen. brygadier Leszek Suski, fot. PAP/Jakub Kamiński

Po nawałnicach: Premier i szef MSWiA jadą dziś na Pomorze

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 15 sierpnia 2017, 12:18

    Aktualizacja: 15 sierpnia 2017, 12:33

  • 0
  • Powiększ tekst

Straty i problemy po nawałnicach są sukcesywnie usuwane - zapewnił we wtorek szef MSWiA Mariusz Błaszczak. Poinformował, że we współpracy z wojewodami i samorządami trwa szacowanie szkód. We wtorek po południu premier Beata Szydło uda się do woj. pomorskiego, a on - do kujawsko-pomorskiego.

We wtorek po godz. 10.30 w KPRM rozpoczęła się zwołana przez premier Beatę Szydło odprawa z ministrami dotycząca sytuacji po nawałnicach. W spotkaniu uczestniczą przedstawiciele resortów zaangażowanych w akcję ratunkową na terenach dotkniętych przez żywioł - ministerstw infrastruktury i budownictwa, MON, MSWiA, resortów rodziny, pracy i polityki społecznej; finansów; zdrowia; energii; rolnictwa i środowiska.

We wtorek szef MSWiA odebrał meldunki dotyczące sytuacji pogodowej po nawałnicach, które w ostatnich dniach przeszły nad Polską. W wideokonferencji uczestniczyli także komendant główny Państwowej Straży Pożarnej gen. bryg. Leszek Suski, wojewodowie i komendanci PSP z pięciu najbardziej poszkodowanych województw: pomorskiego, kujawsko-pomorskiego, wielkopolskiego, warmińsko-mazurskiego i łódzkiego.

Minister spraw wewnętrznych i administracji poinformował, że pomoc została uruchomiona i środki trafiły na konta samorządów. "Już od wczoraj gminy mają pieniądze i sukcesywnie uruchamiają wsparcie" - powiedział na briefingu Błaszczak.

Jak zaznaczył, ze wszystkich dróg zostały usunięte powalone drzewa, a także zapewniony jest dostęp wody. Jak mówił, w sobotę odciętych od dostaw energii elektrycznej było pół miliona odbiorców, dziś jest to niespełna 27 tys. "Te straty i problemy są sukcesywnie usuwane" - podkreślił szef MSWiA.

»» O działaniach Lasów Państwowych po wichurach czytaj tutaj:

Lasy Państwowe wprowadzą w środę tzw. stan siły wyższej po zniszczeniach lasów na skutek nawałnic

Poinformował, że od poniedziałku wieczór trwa akcja, której zadaniem jest udrożnienie rzeki Brda, gdzie powalone przez silny wiatr drzewa spowodowały zatory i spiętrzenie wody. Jak podkreślił, akcja, w której bierze udział także wojsko, jest trudna technicznie. "Prace trwają. Szacujemy, że w ciągu najbliższych dni zostaną one wykonane" - powiedział Błaszczak.

Podkreślił, że we współpracy z wojewodami i samorządami trwa szacowanie szkód. Jak przypomniał, w poniedziałek podjęto decyzję o przyznaniu pieniędzy rodzinom poszkodowanych w nawałnicach. Łączna kwota, która zostanie wypłacona, to prawie 31 mln zł. Środki trafią do ponad 6 tys. rodzin.

Minister podziękował strażakom PSP i OSP za ich pracę, zaangażowanie i ofiarność.

Przypomniał, że MSWiA przygotowało projekt ustawy o ochronie ludności i obronie cywilnej "System ostrzegania wymaga modernizacji. Jest przygotowana ustawa dotycząca pomocy w takiej sytuacji. Ten system powinien być zmodernizowany" - powiedział Błaszczak.

Szef MSWiA apelował też do polityków opozycji, by "nie lansowali się na krzywdzie i nie prowadzili kampanii w sytuacji, gdy prowadzona jest akcja ratunkowa". W ten sposób - jak mówił - odniósł się do "ataków polityków totalnej opozycji w sieci".

Działania rządu skrytykował szef PO Grzegorz Schetyna: "Dziś zamiast defilady #WOT powinny pomagać poszkodowanym ludziom. Wstyd dla @MON_GOV_PL i @BeataSzydlo. To jest państwo teoretyczne" - napisał Schetyna na Twitterze.

Komendant główny PSP poinformował, że między 10 a 14 sierpnia odnotowano prawie 21 tys. interwencji. W akcję zaangażowanych jest prawie 70 tys. strażaków PSP i OSP.

"Pracujemy i udzielamy pomocy. W tej chwili największe kłopoty mamy w województwie pomorskim, gdzie skierowaliśmy dodatkowo 175 strażaków i prawie 50 samochodów. Do województwa kujawsko-pomorskiego skierowaliśmy dodatkowo 50 strażaków i 17 samochodów" - powiedział Suski.

Komendant podkreślił, że PSP wydaje regularne komunikaty o zagrożeniach pogodowych. "Chciałby przestrzec, że od jutra pogoda od zachodu kraju będzie się zmieniała na niekorzyść. Może dojść do większych opadów deszczu oraz silnych wiatrów" - powiedział Suski.

.

Grzegorz Dyjak (PAP), sek

Powiązane tematy

Komentarze