Stopa bezrobocia pozostała bez zmian
Stopa bezrobocia zarejestrowanego na koniec lipca 2017 r. wyniosła 7,1 proc. czyli pozostała na poziomie czerwcowego wskaźnika - poinformował Główny Urząd Statystyczny (GUS). Zarówno stopa bezrobocia, jak i liczba osób pozostających bez pracy, znajdują się obecnie na historycznie niskich poziomach.
Jak ocenia Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowego, w ostatnich latach lipiec był tym miesiącem, kiedy stopa bezrobocia spadała, i to pomimo gorszej niż obecnie koniunktury.
Dotarcie w te „okolice” zaczyna rodzić jednak coraz większe napięcia na rynku pracy. Obecni bezrobotni należą bowiem już najprawdopodobniej w dużej mierze albo do takiej grupy osób, która ze swoimi kwalifikacjami nie jest dopasowana do potrzeb rynku pracy, albo do takiej grupy, która z jakiś powodów nie jest zainteresowana znalezieniem pracy. To oznacza, że mimo zgłaszanej przez pracodawców dużej ilości ofert pracy, mają oni problem ze znalezieniem pracowników – ocenia Monika Kurtek główna ekonomistka Banku Pocztowego.
Jak dodaje lukę tę do tej pory zapełniali pracownicy napływający zza naszej wschodniej granicy, ale i tutaj pracodawcy zaczynają zgłaszać problemy (wskazują m.in. na rosnące koszty pozyskania tychże pracowników).
Jeśli potwierdzać się będą w kolejnych miesiącach badania wskazujące na to, że coraz więcej firm ma problemy ze znalezieniem rąk do pracy i to ogranicza ich inwestycje oraz hamuje rozwój, będzie to bardzo zła informacja z punktu widzenia długookresowego tempa wzrostu polskiej gospodarki. Inwestycje publiczne bowiem, finansowane ze środków UE, kiedyś się skończą, a popyt konsumpcyjny w długim okresie także nie będzie w stanie zapewnić nam takiego tempa wzrostu PKB, dzięki któremu moglibyśmy szybciej „doganiać” kraje zachodnie Europy – dodaje Kurtek.
Liczba zarejestrowanych bezrobotnych w końcu lipca br. wyniosła 1.140 tys. wobec 1.151,6 tys. miesiąc wcześniej i w porównaniu do 1.361,5 tys. przed rokiem.