Informacje

Niemcy opracowały sześciopunktowy plan dla wzrostu w UE

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 25 maja 2012, 15:33

  • Powiększ tekst

Rząd Niemiec opracował sześciopunktowy plan dla wzmocnienia wzrostu gospodarczego w UE, proponując m.in. specjalne strefy ekonomiczne w krajach z recesją oraz reformę rynku pracy na wzór niemiecki - podał w piątek na swej stronie internetowej "Der Spiegel".

Według planu w specjalnych strefach ekonomicznych, które byłyby tworzone w zmagających się z kryzysem państwach strefy, obowiązywać powinny ulgi podatkowe i łagodniejsze regulacje, aby zachęcić inwestorów. Berlin proponuje też, by kraje ogarnięte kryzysem powoływały fundusze powiernicze albo prywatyzacyjne, zajmujące się sprzedażą przedsiębiorstw państwowych.


Walkę z wysokim bezrobociem ułatwiłoby - zdaniem niemieckiego rządu - wprowadzenie systemu dualnego kształcenia zawodowego na wzór niemiecki; system ten łączy naukę zawodu w szkole i przyuczanie w zakładzie pracy. Niemcy proponują również reformy rynku pracy, jakie przeprowadzili u siebie, jak np. osłabienie ochrony przed wypowiedzeniem umowy o pracę.


Plan niemieckiego rządu to odpowiedź na żądania nowego prezydenta Francji Francois Hollande'a oraz niemieckiej opozycji, którzy uważają, że walka z kryzysem zadłużenia w eurolandzie wymaga nie tylko reguł wzmacniania dyscypliny budżetowej, ale przede wszystkim inicjatyw służących pobudzaniu wzrostu gospodarczego, inwestycji i zwiększeniu zatrudnienia. Od przyjęcia programu dla wzrostu opozycyjna niemiecka socjaldemokracja i Zieloni uzależniają swoją zgodę na ratyfikację unijnego paktu fiskalnego przez Niemcy.

Dla chadecko-liberalnego rządu kanclerz Angeli Merkel to właśnie zapisane w pakcie fiskalnym UE zasady dyscypliny budżetowej są kluczem do pokonania kryzysu w strefie euro. Merkel podkreśla jednak, że także opowiada się za wspieraniem rozwoju gospodarczego, ale nie kosztem nowych długów. Zdaniem Berlina reformy strukturalne byłyby lepszym rozwiązaniem niż kosztowne programy stymulowania wzrostu.

jm/PAP

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych