Informacje

Pomożemy sąsiadom odłączyć rosyjski prąd

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 18 grudnia 2017, 15:36

  • Powiększ tekst

Ministrowie odpowiedzialni za energetykę z Polski, Litwy, Łotwy i Estonii spotkali się w poniedziałek z Komisją Europejską, by wypracować rozwiązanie w sprawie desynchronizacji sieci energetycznej krajów bałtyckich z Rosją i połączenia jej z UE

Osiągnięcie synchronizacji systemów energetycznych krajów nadbałtyckich będzie symbolem prawdziwej europejskiej solidarności. Moja Komisja wspiera ten proces i jest gotowa do ułatwienia dyskusji pomiędzy wszystkimi państwami członkowskimi, których to dotyczy - oświadczył w komunikacie szef KE Jean-Claude Juncker.

W poniedziałek spotkali się w tej sprawie w Brukseli wiceszef KE ds. unii energetycznej Marosz Szefczovicz, komisarz ds. działań klimatycznych i energii Miguel Canete, polski minister energii Krzysztof Tchórzewski oraz jego odpowiednicy z Litwy - Żygimantas Vaicziunas, Łotwy - Arvils Aszeradens i Estonii - Kadri Simson.

Z powodów historycznych sieci przesyłowe krajów bałtyckich działają w sposób synchroniczny z systemem rosyjskim i białoruskim. Dostrojenie ich do systemów europejskich poprzez Polskę ma być krokiem w kierunku większego bezpieczeństwa energetycznego tych państw.

Na poniedziałkowym spotkaniu podjęto decyzję o rozpoczęciu prac, by najpóźniej do czerwca 2018 roku wypracować polityczne porozumienie w sprawie preferowanego rozwiązania dotyczącego synchronizacji państw bałtyckich z siecią europejską.

We wspólnym oświadczeniu komisarze i ministrowie ponowili swoje zobowiązanie do pracy na rzecz projektu synchronizacji jako elementu unii energetycznej.

Porozumienie polityczne ma pozwolić na rozpoczęcie kolejnej fazy projektu, tj. formalnego rozszerzania europejskiej sieci kontynentalnej o sieć elektryczną państw bałtyckich.

Systemy przesyłu energii elektrycznej Litwy, Łotwy i Estonii były budowane jako integralna część systemu rosyjsko-białoruskiego. Integracja z zachodnioeuropejską strukturą pozwoli operatorom tych trzech krajów kontrolować częstotliwości i fazy ich systemów zasilania. Synchronizacja ułatwi też potencjalną wymianę energii w razie potrzeby.

Dzięki ustanowionym niedawno połączeniom LitPol Link z Polską, ale także NordBalt ze Szwecją oraz EstLink z Finladią kraje bałtyckie przestały być odciętą od reszty UE wyspą energetyczną.

LitPol Link, łączący Polskę i Litwę, pozwala na transgraniczny przesył energii elektrycznej.

Połączenie otworzone zostało w grudniu 2015 roku. Uważane jest za kluczowe dla bezpieczeństwa energetycznego Litwy i pozostałych państw bałtyckich.

Dla krajów bałtyckich wzmocnienie sieci energetycznych w celu synchronizacji z resztą Europy to jeden z ważniejszych projektów w obszarze energetyki. Wzmocnienie sieci w celu synchronizacji znalazło się na najnowszej, przyjętej w listopadzie, liście projektów energetycznych o znaczeniu wspólnotowym.

Projekty te mają szansę na uzyskanie dofinansowania z puli 5,35 mld euro w ramach unijnego mechanizmu Connecting Europe Facility (CEF) przeznaczonego na wzmocnienie infrastruktury energetycznej, transportowej i cyfrowej w UE w latach 2014-2020.

Polska, ale też inne kraje obszaru postsowieckiego - Czechy, Węgry, Słowacja - zsynchronizowały swoje systemy z kontynentalną siecią europejską (CEN) w 1995 roku. Rumunia i Bułgaria zrobiły to w roku 2004.

PAP, mw

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych