Andrzej Duda dla „Sieci”: Polska imponuje
Nasz wzrost gospodarczy, sytuacja budżetu, przewidywalne rządy – to jest dostrzegane, nasi partnerzy to widzą, pytają, jak nam się udało pomóc rodzinom, a jednocześnie poprawić sytuację finansów publicznych. Rozumieją też, że musimy zmienić sądownictwo. Często się dziwią, że robimy to dopiero teraz – mówi prezydent Andrzej Duda podczas wywiadu udzielonego Michałowi Karnowskiemu w Davos.
Prezydent Andrzej Duda podczas rozmowy z Michałem Karnowskim komentuje obecność i znaczenie Polski na światowym spotkaniu liderów państwowych i gospodarczych w Davos. Wskazuje, że znaczenie naszego kraju rośnie, co powoduje niechęć innych.
My ruszyliśmy bardzo dynamicznie do przodu, twardo realizując polskie interesy. Zakleiliśmy już w dużym stopniu lukę VAT i inne wyciekające dochody podatkowe, ograniczyliśmy przemyt paliw, zatrzymaliśmy wiele nieuczciwych praktyk. To są wszystko ogromne pieniądze, które do tej pory ktoś zabierał. Jest wielu ludzi, a pewnie i firm oraz rządów, które mają powody, by czuć wściekłość do dobrej zmiany roku 2015, by się irytować, że teraz jest w Polsce władza, która poważnie podchodzi do obowiązków państwowych, traktując rządzenie jako służbę publiczną. Ja temu, że rzucają przeciwko Polsce różne fałszywe bomby, się nie dziwię. To twarda gra konkurencyjna. Można się było tego spodziewać – wyjaśnia prezydent.
I wskazuje, że z zmiany w Polsce są dostrzegane i chwalone.
To jest dostrzegane, nasi partnerzy to widzą, pytają, jak nam się udało pomóc polskim rodzinom, choćby przez 500+, a jednocześnie poprawić sytuację finansów publicznych. Dostrzegają nacisk na innowacje, rozwój, widoczne także w moim, prezydenckim wsparciu dla start-upów i polskiej ekspansji gospodarczej za granicą. Wielu tak ambitny program imponuje i otwarcie o tym mówią, gratulując przy okazji. Nie powiem, że nie jest miło. […] Nasi partnerzy rozumieją, że musimy zmienić sądownictwo, przede wszystkim usuwając resztki komunistycznego dziedzictwa. Często się dziwią, że dopiero teraz. Trudno im uwierzyć, że w wymiarze sprawiedliwości są jeszcze sędziowie, którzy służyli tamtemu ustrojowi w okresie stanu wojennego czy należeli do PZPR. A już przedsiębiorcy, którzy mieli styczność z Polską, doskonale wiedzą, że to, co było, jest nie do obrony, że reforma była konieczna – mówi Andrzej Duda.
Andrzej Duda komentował także sytuację w Unii Europejskiej i konieczność jej reformy.
Sprawa jest jasna: Unia Europejska wymaga reformy i wszyscy to rozumieją. Powiedziałem, że w mojej opinii powinniśmy prowadzić politykę przede wszystkim rozsądną. A to znaczy, że w jednym pokoju siedzimy negocjujemy warunki Brexitu, by były jak najlepsze dla obu stron, by zachować możliwie najwięcej pól współpracy. A w drugim pokoju jednocześnie zastanawiamy się, jak zmienić Unię, by znowu stała się atrakcyjna, by odzyskała dynamizm i świeżość. By ludzie poczuli, że coś od nich zależy, że mają wpływ na wybór osób, które rządzą w UE, na podejmowane decyzje. Powiedziałem to mocno i wyraźnie. Efekt był dla mnie pozytywnie zaskakujący: wiele słów i gestów wsparcia. Wszyscy czują, że to się wszystko za bardzo przesunęło w kierunku podejmowania decyzji przez największych graczy, ponad innymi – powiedział w wywiadzie dla tygodnika „Sieci”.
Cały wywiad z prezydentem RP Andrzejem Dudą w nowym numerze tygodnika „Sieci”, dostępnym w sprzedaży od 29 stycznia, także w formie e-wydania na http://www.wsieciprawdy.pl/e-wydanie.html Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl i oglądania ciekawych audycji telewizji www.wPolsce.pl.