Na gruntach Poczty Polskiej zbudują 300 mieszkań
Budowę 304 mieszkań w Lublinie w ramach programu Mieszkanie plus zapowiedział wiceminister inwestycji i rozwoju Artur Soboń. Mieszkania mają powstać na gruntach Poczty Polskiej. Aby rozpocząć inwestycję, potrzeba jeszcze decyzji urzędu miasta o warunkach zabudowy
„Dzisiaj zostanie złożony wniosek do prezydenta miasta o wydanie warunków zabudowy. Będą to mieszkania, które po raz pierwszy będziemy realizować we współpracy z Pocztą Polską, w postaci spółki celowej, którą z Pocztą Polską utworzy nasz operator w programie Mieszkanie plus, czyli spółka BGK Nieruchomości” - powiedział Soboń na konferencji prasowej w poniedziałek w Lublinie.
To pierwszy projekt z Pocztą Polską, także pierwszy projekt w Lublinie - dodał.
Soboń powiedział, że według wstępnych szacunków inwestycja będzie kosztowała ok. 50 mln zł, ale - jak podkreślił - ostateczna cena będzie znana po rozstrzygnięciu przetargu.
Mieszkania mają być budowane na gruntach należących do Poczty, przy ul. Sierpińskiego w Lublinie. Jak powiedział członek Zarządu BGK Nieruchomości Grzegorz Muszyński, to teren z dostępem do komunikacji miejskiej, znajduje się tam obecnie zbędna dla poczty baza logistyczna.
Koncepcja zakłada budowę dziewięciu czterokondygnacyjnych bloków, w których będzie w sumie 304 mieszkań, w większości dwu- i trzypokojowych, o powierzchni ok. 40 m kw. i 50 m kw.
Całym procesem inwestycyjnym ma zarządzać BGK Nieruchomości.
Ten fragment miasta nie jest objęty planem zagospodarowania przestrzennego, zatem wnioskujemy do prezydenta o wydanie warunków zabudowy. Liczymy na to, że decyzja o warunkach zabudowy będzie wydana bez zbędnej zwłoki, żebyśmy mogli rozpocząć już docelowe projektowanie - powiedział Muszyński. Jak dodał, proces budowlany wraz z projektowaniem potrwa dwa lata.
Jestem głęboko przekonany, że BGK jest profesjonalnym podmiotem, który jest w stanie spełnić wszystkie oczekiwania miasta Lublin, aby tego typu decyzję o warunkach zabudowy, niezbędną do realizacji tej inwestycji, otrzymać - podkreślił Soboń.
Myślę, że tu nie ma żadnej polityki. Jest to jedna z inwestycji, które są Lublinowi potrzebne - dodał wiceminister.
Prezydent Lublina Krzysztof Żuk powiedział, że wniosek o wydanie warunków zabudowy, który wpłynie do ratusza, będzie procedowany zgodnie z obowiązującym prawem. Zaznaczył, że nie było wcześniej żadnej korespondencji ani konsultacji w tej sprawie i gdyby urząd wcześniej był poinformowany o planach budowy mieszkań przy ul. Sierpińskiego, można byłoby to uwzględnić w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego dla miasta. To podstawowy dokument planistyczny, w połączeniu z którym uchwalane są szczegółowe plany zagospodarowania poszczególnych części Lublina. Obecnie jest on w fazie konsultacji społecznych.
W studium uwarunkowań ten teren ma wpisane funkcje przemysłowe, usługowe. Nikt do tej pory nie występował do nas o zapis funkcji mieszkaniowych. Na etapie decyzji dotyczącej pozwolenia na budowę zapewne uporamy się tym problemem, ale zwracam uwagę na te uwarunkowania planistyczne, bo to one - dopóki nie ma nowej ustawy, nad którą rząd pracuje - determinować będą o możliwości, bądź nie, zabudowy - powiedział Żuk.
SzSz (PAP)