Informacje

LOT idzie na zwarcie z Komisją Europejską

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 22 maja 2018, 18:48

  • Powiększ tekst

Polskie Linie Lotnicze LOT zaskarżyły do Trybunału Sprawiedliwości UE dwie decyzje KE, w których zgodziła się ona na przejęcie przez Lufthansę części linii lotniczej Air Berlin oraz na przejęcie przez brytyjski easyJet części aktywów Air Berlin - dowiedziała się PAP ze źródeł unijnych

LOT nie chce przekazywać szczegółów w tej sprawie. Spółka argumentuje jednak, że koncentracja Lufthansy i Air Berlin, na co zgodziła się Komisja Europejska, może zakłócać równowagę konkurencyjną na europejskim niebie i powinna zostać pod tym kątem zbadana.

Jesteśmy w oficjalnym trybie skargi na decyzję KE i czekamy na jej rozstrzygnięcie. W trakcie trwania postępowania nie zamierzamy tej sprawy szerzej komentować - przekazał dyrektor biura komunikacji korporacyjnej LOT Adrian Kubicki.

Z informacji PAP wynika, że chodzi o unieważnienie decyzji Komisji. Sprawę będzie badał sąd UE, czyli pierwsza instancja TSUE.

W grudniu Komisja Europejska wyrażała poważne wątpliwości wobec planów kupna linii Air Berlin przez Lufthansę. Obawy dotyczyły tego, że w wyniku transakcji Lufthansa miałaby się stać monopolistą na wielu trasach. Bruksela badała też, czy wraz z nabyciem slotów na lotniskach nie zwiększą się bariery wejścia dla innych przewoźników (stwierdzono, że faktycznie może się tak stać w odniesieniu do lotniska w Dusseldorfie).

Ostatecznie, tuż przed świętami Bożego Narodzenia 21 grudnia Komisja wyraziła zgodę na przejęcie jednej ze spółek zależnych Air Berlin - Luftfahrtgesellschaft Walter (LGW) - która była operatorem lotów krótko- i długodystansowych z lotnisk w Berlinie i Dusseldorfie. W tym drugim mieście ograniczono jednak przejęcie slotów.

Druga decyzja kwestionowana przez LOT dotyczy przejęcia innej część Air Berlin przez brytyjskie linie easyJet. Komisja wydała zgodę w tej sprawie 12 grudnia ub.r., wskazując, że transakcja nie będzie miała negatywnego wpływu na konkurencję na unijnym jednolitym rynku lotniczym.

W tym przypadku również badano wpływ akwizycji na portfolio slotów, jednak tym razem na lotnisku Berlin Tegel oraz lotniskach docelowych. Komisja sprawdzała, czy przejęcie czasów na lądowanie i start przez easyJet nie odetnie konkurentów od berlińskiego rynku. KE stwierdziła jednak, że nie będzie to miało negatywnego wpływu na pasażerów, bo easyJet będzie miał dalej silną konkurencję na trasach z Berlina, takich jak Lufthansa czy Ryanair. Dla LOT, który ma ambicje budowania większej siatki połączeń i tworzenia huba lotniczego w Polsce, były to jednak niekorzystne rozwiązania.

Z informacji PAP wynika, że postępowanie przed unijnym sądem w Luksemburgu jest na razie w fazie pisemnej. Rozstrzygnięcie, czy decyzje KE były słuszne, to kwestia kilkunastu miesięcy.

Po kilku latach trudności finansowych w sierpniu 2017 r. Air Berlin, druga co do wielkości linia lotnicza w Niemczech, złożyła wniosek o uznanie niewypłacalności. Linie ogłosiły upadłość po tym, kiedy ich udziałowiec - linie Etihad Airways ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich - wstrzymał finansowanie po latach strat. Zarządca masy upadłościowej Air Berlin rozpoczął sprzedaż aktywów linii.

PAP SzSz

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.