Informacje

Litwa chce skarżyć Gazprom

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 24 maja 2018, 16:52

  • Powiększ tekst

Premier Litwy Saulius Skvernelis nie wyklucza, że Litwa zaskarży decyzję KE w związku z ugodą z Gazpromem. Premier wskazał, że w kwestii naruszenia konkurencyjności wobec wszystkich powinny być stosowane jednakowe kryteria

Premier Skvernelis w czwartek w rozmowie z dziennikarzami przypomniał, że w ubiegłym roku Komisja Europejska ukarała Litewskie Koleje grzywną w wysokości 28 mln euro za demontaż torów z Możejek do łotewskiego miasta Renge, co utrudniło funkcjonowanie rafinerii Orlen Lietuva. Litewskie Koleje decyzję KE zaskarżyły, ale grzywnę zapłaciły.

Powinny być stosowane takie same kryteria niezależnie od wielkości państwa i spółki, powiedział szef rządu.

Skvernelis wyraził żal z powodu decyzji Komisji Europejskiej, która zatwierdziła umowę z Gazpromem, przez co rosyjski koncern uniknie kary finansowej. Ocenił jednak, że „jest to pewien krok do przodu”.

Zmusi to Gazprom do udziału w rynku z przestrzeganiem powszechnie przyjętych zasad - powiedział.

Czytaj także:Szymański: Polska rozczarowana decyzją KE

Wieloletnie postępowanie antymonopolowe KE przeciwko Gazpromowi zakończyło się bez nałożenia kar czy odszkodowań dla poszkodowanych firm.

Czytaj także:Bruksela zadowoliła Gazprom

Jednocześnie KE nałożyła na Gazprom wiążące zobowiązania, które mają zapewnić swobodny przepływ gazu po konkurencyjnych cenach na rynkach gazu w Europie Środkowo-Wschodniej. Jeżeli przedsiębiorstwo naruszy którekolwiek ze zobowiązań, KE może nałożyć na nie grzywnę w wysokości do 10 proc. jego światowego obrotu, bez potrzeby dowodzenia naruszenia unijnych reguł konkurencji.

SzSz PAP

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych