Afryka to rynek z ogromnym potencjałem
Afryka jest rynkiem z ogromnym potencjałem dla polskich przedsiębiorców; to miejsce, gdzie nasze firmy mogą wdrożyć swoje technologie, dać korzyści lokalnym społecznościom i osiągnąć zyski. Wystarczy otwarta głowa i przeanalizowanie rynku, również pod względem bezpieczeństwa finansowego - podkreślił na konferencji prasowej 27 czerwca w Warszawie Paweł Włodarczyk, prezes zarządu Great Private Equity - spółki, która rozwinęła się m.in. w Nigerii i Ghanie, a od niedawna prężnie działa również w Dubaju.
Zdaniem Pawła Włodarczyka, rynki Afryki i Azji są to rejony, gdzie można osiągnąć zyski.
„Nie należy się obawiać realizacji tam swoich celów biznesowych. Istotne jest jednak dokładne przeanalizowanie tych rynków i zapewnienie sobie odpowiednich, rzetelnych partnerów biznesowych. Ważne jest również, by mieć zabezpieczenie finansowe” –podkreślił.
„Pojechałem do Nigerii w celach czysto turystycznych. Wylądowałem w Lagos - mieście mającym 20 mln mieszkańców. Zastałem infrastrukturę, przyjaznych i otwartych ludzi. Zdałem sobie sprawę z ogromnego potencjału, który tam tkwi. Nigeria potrzebuje przynajmniej 17 mln mieszkań” –powiedział prezes zarządu Great Private Equity.
Jak dodał, jego firma wybudowała w Nigerii pierwsze osiedle mieszkaniowe, a zainteresowanie kupujących przerosło wszelkie oczekiwania. „Obecnie rozwijamy w Nigerii, a także w Ghanie budownictwo w technologii pre-castowej” - wyjaśnił Włodarczyk.
Jak tłumaczył, to budowa domów mieszkalnych z gotowych elementów prefabrykowanych. Jest to efektywna i szybka technologia, która „wprawdzie w Polsce kojarzy się z budownictwem w czasach PRL, ale obecnie w rzeczywistości nie ma z blokami z wielkiej płyty nic wspólnego”.
»» Rozmowa z Pawełem Włodarczykiem, prezesem zarządu Great Private Equity na antenie telewizji wPolsce.pl oglądaj tutaj:
Włodarczyk: Nigeria potrzebuje dziś 17 mln domów i mieszkań. To olbrzymi deficyt
O tym, że Afryka jest bardzo obiecującym rejonem dla polskich przedsiębiorców, mówił również Grzegorz Waliński, ambasador Polski w Nigerii, Beninie, Ghanie w latach 2002-2008.
Podkreślił on, że aby inwestycje przyniosły zyski, trzeba być cierpliwym.
„Przedsiębiorca w Afryce musi być jak rolnik, który sieje, nawadnia, czeka na plon i dopiero później zbiera. Nie należy się spodziewać szybkich zysków. Afryka jest dla ludzi cierpliwych” - powiedział Grzegorz Waliński.
„Zachęcam polskich przedsiębiorców do przyjrzenia się temu rynkowi. Naprawdę można tam rozwinąć biznes” - oświadczył Paweł Włodarczyk. Podkreślił on, że latając do Nigerii, miał przesiadkę w Dubaju i dlatego zainteresował się również rozwojem biznesu w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
„Okazało się, że w Dubaju są tylko cztery wypożyczalnie luksusowych samochodów, a auta są raczej stare. Otworzyliśmy kolejną z pojazdami prosto z salonów” - powiedział. Jak dodał, jego firma została również partnerem największego dewelopera w Dubaju - firmy Azizi.
Zdaniem dyrektora sprzedaży międzynarodowej Azizi, Daryousha Golfara, Dubaj jest miastem międzynarodowym, które w ostatnich kilku latach rozwinęło się w sposób fenomenalny. „Do Dubaju przybywają osoby i podmioty zainteresowane współpracą biznesową w tym miejscu lub osiedleniem się” –powiedział Golfar w rozmowie z PAP.
Według niego, wiele firm o zasięgu międzynarodowym otwiera swoje oddziały w Dubaju. „Firmy budowlane podejmują się realizacji wielomilionowych kontraktów. To się odbywa z udziałem zarówno firm lokalnych, jak i międzynarodowych. Jestem przekonany, że jeśli firmy z Polski także będą chciały podjąć się takiej realizacji, mogą próbować swoich sił w Dubaju i zdobywać kontrakty. To miasto jest otwarte na współpracę, a rynek działa na przejrzystych zasadach” - zaznaczył.
Jak wyjaśnił, Dubaj staje się miejscem zamieszkania dla ponad 200 narodowości, co roku miasto to odwiedza 14 mln turystów, a szacunki mówią, że do 2020 r. liczba ta wzrośnie do 20 mln. Co więcej, w ostatnim czasie rządzący w Dubaju zdecydowali o wydawaniu obcokrajowcom wiz, których ważności wynosi nie 2 lata, jak dotychczas, ale 10 lat.
Firma Azizi jest jednym z wykonawców największego obecnie w Dubaju przedsięwzięcia: kompleksu biznesowo-mieszkaniowego Meydan.
Paweł Włodarczyk podkreślił, że firmy, które chcą rozpocząć działalność w Afryce lub Azji, powinny zgłosić się do Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu. „To instytucja, która w ostatnich latach prężnie odbudowuje swoje struktury w tych rejonach, nawiązuje relacje z przedstawicielami tamtejszych rządów i warto się do niej zgłosić” –ocenił Włodarczyk. Dodał, że również w jego firmie można uzyskać wstępne informacje na ten temat.
PAP, sek