Informacje

Wieża wiertnicza / autor: Pixabay
Wieża wiertnicza / autor: Pixabay

Baltic Pipe zmieni rynek gazu

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 10 września 2018, 14:44

  • Powiększ tekst

Oddanie do użytkowania gazociągu Baltic Pipe oznacza bezbolesne zakończenie kontraktu z Gazpromem - ocenia prezes PGNiG Piotr Woźniak. To faktyczny koniec starej ery, która była dla nas dokuczliwa - powiedział dziennikarzom w Kopenhadze.

Kończy się niepewność co do ciągłości dostaw, kończy się era stałych cen, które są zabezpieczone klauzula take-or-pay , skończy się indeksacja do cen ropy. Te trzy rzeczy wystarczą, by stwierdzić, że zmieniamy kształt rynku - mówił Woźniak dziennikarzom w kuluarach polsko-duńskiej konferencji energetycznej w Kopenhadze.

Prezes PGNiG przypomniał, że dostarczać ma do Polski takie same wolumeny gazu jak te, które odbieramy teraz ze Wschodu.

Ale odbieramy za ciężkie pieniądze i pod wielkim ryzykiem - zaznaczył. - Tymczasem polityczne ryzyko przerwania dostaw z kierunku północnego jest zerowe. To się nie zdarzyło, nigdy od kiedy działa tamtejszy system przesyłowy. Zdarzały się przerwy techniczne, coś się popsuło, cos wypadło, ale to zawsze było zastępowane innymi dostawami. To kompletnie nowa i bezpieczna strefa - stwierdził Woźniak.

Jeśli chodzi o kwestie finansowe to - jak mówił - będziemy szli ręka w rękę z rynkiem.

Jeśli się na nim umiejętnie gra, można zarobić - dodał.

Baltic Pipe to strategiczny projekt infrastrukturalny mający na celu utworzenie nowego korytarza dostaw gazu na rynku europejskim. Inwestycja umożliwi transport gazu z Norwegii na rynki duńskie i polskie, a także do klientów w sąsiednich krajach. System Baltic Pipe składa się z pięciu elementów - połączenia systemu norweskiego na Morzu Północnym z systemem duńskim, rozbudowy trasy przesyłu gazu przez Danię, budowy tłoczni gazu na duńskiej wyspie Zelandia, podmorskiego gazociągu z Danii do Polski wraz z terminalem odbiorczym, oraz z rozbudowy polskiego systemu przesyłowego. Baltic Pipe budowany jest wspólnie przez operatorów systemu przesyłowego gazu - Gaz-System i duński Energinet. Jak wynika z opublikowanego w maju tzw. zakresu inwestycji, nakłady na nowa magistralę wyniosą ok. 1,6 mld euro. Polski operator odpowiada za zadania inwestycyjne warte 800 mln euro. Trasa przesyłu gazu ma ruszyć jesienią 2022 r.

PAP, MS

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.