Będzie szybciej w sądach
Wprowadzenie rozwiązań, które przyspieszą bieg postępowań sądowych oraz dadzą szansę na wyjście z zadłużenia tym, którzy wpadli w długi nie ze swojej winy - zapowiedział w sobotę minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
Lider Solidarnej Polski szef MS wziął udział w konwencji PiS w Szeligach pod Warszawą. W swoim wystąpieniu Ziobro przedstawił m.in. propozycje zmian w prawie przygotowane przez ministerstwo sprawiedliwości.
W najbliższy wtorek, na posiedzenie Rady Ministrów, zostanie skierowany projekt zmian Kodeksu postępowania cywilnego. To jest bardzo wielki projekt, który w sposób zasadniczy, fundamentalny, przyspieszy bieg postępowań sądowych - zapowiedział Ziobro. J
ak dodał, zmiany w Kpc zakładają m.in. utworzenie „specjalnej, szybkiej i profesjonalnej” ścieżki dla spraw gospodarczych.
Stworzyliśmy też zasady, które zmierzają do tego, aby wszystkie sprawy, w miarę możliwości, były rozstrzygane na pierwszej rozprawie, a jeśli to nie będzie możliwe, to obowiązkiem sądu będzie tak zaplanować proces, by wyrok mógł zapaść jak najszybciej - mówił minister sprawiedliwości.
Ziobro zapowiedział też, że „w kolejnym tygodniu” pod obrady rządu zostanie skierowany projekt zmian w Kodeksie postępowania karnego. Również te rozwiązania - podkreślił - mają na celu przyspieszenie postępowań m.in. poprzez „eliminację przypadków obstrukcji”.
Na przykład eliminujemy takie anachronizmy jak zasadę, że trzeba odczytać wszystkie dokumenty w sprawie, bo tego życzy sobie strona postępowania - mówił.
Minister zapowiedział też wprowadzenie zmian ułatwiających wyjście z długów zadłużonym nie ze swojej winy.
Bywa tak, że człowiek znajdzie się w pętli zadłużenia niekoniecznie z własnego zaniechania i własnej winy, bo zachoruje, bo straci pracę. I obowiązkiem państwa jest znajdować zrozumienie dla takiej sytuacji i stworzyć system, który takim ludziom pomoże wyjść na prostą i my takie rozwiązania będziemy proponować - zapowiedział Ziobro.
Jak zaznaczył, rozwiązanie to będzie zakładało rozszerzenie „sytuacji, w której osoba, która popadnie w wir zadłużenia, będzie mogła skutecznie dążyć do tego, by państwo dało jeszcze jedną szansę”.
Aby nie była skazana na wegetację, albo na ucieczkę z kraju, ale by mogła jeszcze raz podjąć sprawy i swoje życie ułożyć na nowo - dodał.
Ziobro poinformował też, że do konsultacji międzyresortowych ma trafić wkrótce projekt służący walce z lichwą.
Musimy skończyć z sytuacją, że Polacy są oszukiwani przez lichwiarzy - oświadczył.
Szef MS zwrócił też uwagę na zmiany, które zostały wprowadzone w ostatnich latach w wymiarze sprawiedliwości i opór, z którymi spotyka się reforma sądownictwa.
Wszyscy państwo widzicie, jak wielki sprzeciw w niektórych środowiskach w kraju i zagranicą budzą nasze zmiany w zakresie sądownictwa. Te zmiany budzą wielki opór, bo my chcemy przywrócić sądownictwo ludziom, przywrócić zasady służby publicznej i sprawić, aby sądy służyły temu po co są powołane, służyły Polakom - zauważył.
Jak dodał, „obóz Zjednoczonej Prawicy zwyciężył w parlamentarnych w 2015 roku, ponieważ dotrzymywał słowa, poważnie traktował Polaków i wywiązywał się ze swoich zobowiązań.
Obiecaliśmy Polakom, że będziemy wywiązywać się ze swoich zobowiązań i będziemy wiarygodni w tym co obiecywaliśmy. Tak właśnie było - zapowiedział szef MS.
Podkreślił, że wiarygodność to w polityce rzecz bezcenna.
Dlatego tak bardzo boli opozycję nasza konsekwencja i nasza skuteczność. Nasz rząd jest tym rządem, który przywraca Polakom godności i szansę na lepsze życie. Nasz rząd nie opowiada frazesów i pustych słów na temat ciepłej wody z kranu, ale podjął się od początku wielkich zmian i reform strukturalnych - oświadczył Ziobro.
Minister Sprawiedliwości - Prokurator Generalny oświadczył też, że przeciwników politycznych PiS „boli m.in. skuteczność Zjednoczonej Prawicy w walce z patologiami.
W tym kontekście przekazał, że w 2018 r. roku prokuraturze udało się zabezpieczyć mienie należące do przestępców w wysokości ponad 2 mld zł. To są konkretne pieniądze, nieruchomości, samochody, zdarzają się też i jachty” - powiedział szef MS. Jak zauważył, za czasów rządów PO-PSL w 2015 r. zabezpieczono mienie wartości 300 mln zł.
To jest różnica, to się nazywa skuteczność i to ich boli” - dodał Ziobro. Zapowiedział, że całe zabezpieczone mienie zostanie przekazane na rzecz Skarbu Państwa. „Będzie służyć potrzebom społecznym, które realizuje nasz rząd - podkreślił.
PAP, MS