Będą nowe przepisy regulujące pracę w upale
Synoptycy zapowiadają, że przed nami kolejne gorące dni. Najwyższa temperatura przekraczająca 33 st. Celsjusza zawita do Polski na początku przyszłego tygodnia i utrzyma się co najmniej przez tydzień. Tymczasem nie brakuje osób, w przypadku których warunki pracy są w latem skrajnie trudne. Resort rodziny chce to zmienić i pracuje nad nowymi przepisami dotyczącymi warunków wykonywania obowiązków służbowych w upale.
Przepisy BHP określają minimalną temperaturę, w jakiej może wyć wykonywana praca, nic nie wspominają jednak o temperaturze maksymalnej. W efekcie pracownicy nie są chronieni w wystarczającym stopniu, dlatego niezbędne jest wprowadzenie szybkich zmian w prawie – do takich wniosków doszli uczestnicy konferencji, jaka odbyła się w siedzibie Centralnego Instytutu Ochrony Pracy oraz Instytutu Medycyny Pracy. Wzięli w niej udział: Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, szefowa Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, Główny Inspektor Pracy, Marcin Stanecki, dyrektor Instytutu Medycyny Pracy w Łodzi, prof. Jolanta Walusiak-Skorupa oraz dyrektor Centralnego Instytutu Ochrony Pracy, Wiktor Zawieska.
Resort wyda broszurę dla pracodawców i pracowników
Dziemianowicz-Bąk zaznaczyła, że w związku ze zmianami klimatycznymi upały stają się codziennością. Według niej, praca w warunkach upałów, która nie jest dobrze zorganizowana, może zagrażać życiu i zdrowiu pracowników. Dlatego – jak poinformowała – zwróciła się do Centralnego Instytutu Ochrony Pracy, Państwowej Inspekcji Pracy i do Instytutu Medycyny Pracy, by wspólnie wypracować rozwiązania, które pozwolą lepiej chronić pracowników przed upałami. Przypomniała, że w prawie pracy są co prawda przepisy regulujące warunki pracy w wysokich temperaturach, jak obowiązek zapewnienia dostępu do napojów czy możliwość skrócenia czasu pracy, gdy temperatura w miejscu pracy przekracza 28 st. C, jednak są one rozproszone po różnych rozporządzeniach i kodeksach.
„Dlatego resort, którym kieruję opublikuje broszurę „Dobry klimat w pracy” zbierającą te rozwiązania, w celu ułatwienia pracownikom i pracodawcom dostępu do wszystkich przepisów. Rozpoczęliśmy też prace nad zmianami ustaw i rozporządzeń po to, by w następnym sezonie letnim można było lepiej i szybciej reagować na potrzeby pracowników pojawiającymi się w związku z upałami” – powiedziała minister. I dodała: „W pierwszej kolejności zabieramy się do zmiany rozporządzenia w sprawie ogólnych warunków bezpieczeństwa i higieny pracy, w którym chcemy określić jako obligatoryjne pewne działania, które będzie musiał podjąć pracodawca, żeby w sytuacji, kiedy temperatura przekracza 28 st. C pozwolić pracownikom na lepsze funkcjonowanie w bezpieczniejszych warunkach„.
Będą nowe obowiązki
Zaproponowane rozwiązania mogą dotyczyć m.in. zainstalowania klimatyzacji w miejscu pracy, a jeżeli nie jest to możliwe – zapewnienie pracownikom napojów, pomieszczenia chłodzącego, skrócenie czasu pracy czy zorganizowanie przerwy na schłodzenie się. „Wszystkie te kwestie będziemy regulować w rozporządzeniu, a tam, gdzie konieczne okażą się dodatkowe zmiany ustawowe i legislacyjne, będziemy nad nimi szeroko dyskutować w ramach Rady Dialogu Społecznego” – przekazała Dziemianowicz-Bąk.
Potrzebę zmiany przepisów dostrzega również szef PIP Marcin Stanecki. „Jest to bardzo ważna inicjatywa, bo od wielu lat mówi się o tym, że regulacji wysokich temperatur w miejscu pracy brakuje w polskim prawodawstwie. Dzięki nowym regulacjom inspektor pracy będzie miał realne narzędzia, żeby przeciwdziałać zagrożeniu dla zdrowia pracownika, które może wynikać z wysokiej temperatury. Celem nas wszystkich jest to, żeby pracownik nie poniósł w pracy uszczerbku na zdrowiu” – powiedział Marcin Stanecki.
Odzież ochronna z funkcją chłodzenia
W Centralnym Instytucie Ochrony Pracy prowadzone są badania mające na celu ustalenie właściwych norm temperatury w pracy. Ponadto Instytut opracował prototyp odzieży ochronnej z funkcją aktywnego chłodzenia, wykorzystujący zjawisko termoelektryczne. To rozwiązanie ma formę bardzo lekkich (poniżej 1 kg), dopasowanych do ciała elastycznych szelek, wykonanych z materiałów o bardzo dobrych właściwościach biofizycznych. Funkcję chłodzącą pełni sześć zintegrowanych z nimi elastycznych modułów termoelektrycznych. „To absolutnie topowe rozwiązanie jest łatwe w użytkowaniu, w dopasowaniu do dowolnej sylwetki, ale przede wszystkim bardzo skuteczne. Trwają przygotowania do rozpoczęcia produkcji” – wyjaśnił dyrektor CIOP Wiktor Zawieska.
Źródło: PAP
Oprac GS