Rynek cyfrowy w Afryce wzmocni relacje z Europą
Jednolity afrykański rynek cyfrowy wzmocni relacje handlowe między krajami Afryki i Europy - powiedział we wtorek w Wiedniu premier Mateusz Morawiecki podczas Forum Afryka-Europa.
Szef polskiego rządu zabrał głos w dyskusji o współpracy w erze cyfrowej - „Taking Cooperation to the Digital Age”.
Jednolity afrykański rynek cyfrowy nie tylko zdecydowanie wzmocni relacje handlowe między krajami afrykańskimi a europejskimi, ale też „przyczyni się do lepszej integracji krajów afrykańskich w globalnej ekonomii i usprawni relacje gospodarcze z Europą - ocenił.
Polski premier powiedział ponadto, że prywatne inwestycje mogą przynieść korzyści zarówno afrykańskim, jak i europejskim gospodarkom. Wskazywał też dane demograficzne, z których wynika konieczność tworzenia milionów miejsc pracy, szczególnie dla młodych ludzi.
Morawiecki poruszył też temat wymiany handlowej między Polską a krajami Afryki.
Zarówno potencjał eksportu i importu Polski, jak i dynamiczny rozwój krajów afrykańskich pokazuje, że poziom wymiany jest nadal niesatysfakcjonujący i powinien zdecydowanie się zwiększyć - ocenił.
Premier zaznaczył, że nie jest to łatwe zadanie, ale - jak dodał - promowanie eksportu na rynki nieeuropejskie jest jednym z głównym punktów zawartych w przyjętej przez rząd Strategii Odpowiedzialnego Rozwoju. Dlatego też - jak mówił - „mój rząd zachęca inwestorów z Polski, aby inwestowali w tych krajach”.
Morawiecki podkreślił, że jednym z narzędzi, które wykorzystano, by zwiększyć eksport do Afryki był kredyty pomostowe.
Polska podpisała szereg umów z krajami afrykańskimi - mówił wskazując Etiopię, Kenię, Tanzanię oraz Angolę.
W większości przypadków kredyty pomostowe zostały wykorzystane w celu rozwoju m.in. rolnictwa - powiedział premier.
Morawiecki wskazał też, że niedawno w Afryce otworzono oddziały Polskiej Agencji Inwestycji Zagranicznych.
Siedem takich już działa na tym kontynencie, ale kolejne zostaną otwarte m.in. w Nigerii - zapowiedział.
Kontynuując wątek wymiany handlowej z Afryką, premier powiedział, że „szereg produktów i usług jest oferowanych przez polskie firmy dla krajów afrykańskich”.
Mówię o produktach spożywczych, maszynach, ale też o zaawansowanych rozwiązaniach IT i technologicznych - doprecyzował.
W ciągu ostatnich kilku lat polskie firmy poznały specyfikę rynku afrykańskiego i zdały sobie sprawę, że muszą oferować nie tylko produkty, ale jednocześnie pewną wartość dodaną w formie inwestycji i transferu wiedzy - mówił zaznaczając, że polski rynek także jest otwarty na produkty z Afryki.
Jedyne podejście, które jest słuszne, to takie, na którym zyskają obie strony, ponieważ tylko i wyłącznie w ten sposób zagwarantujemy bezpieczną, pokojową przyszłość dla Afryki i Europy - podsumował Morawiecki.
Po wystąpieniu szef polskiego rządu napisał w mediach społecznościowych, że przez wielu ekonomistów Afryka jest postrzegana jako kontynent przyszłości.
W 2050 roku będzie tam żyć 1/4 ludności świata. My chcemy tam być obecni już teraz. Podczas Forum Africa-Europe będziemy rozmawiać na temat tego, jak zwiększyć obecność polskich firm na tamtejszym rynku - napisał szef polskiego rządu na Twitterze.
Na marginesie wtorkowego Forum w Wiedniu Morawiecki spotkał się wiceprezydentem Angoli, Bornitem de Sousą Baltazarem Diogo - podała kancelaria premiera.
Forum Afryka-Europa zorganizowali wspólnie kanclerz Austrii, sprawującej prezydencję w Radzie UE, Sebastian Kurz oraz prezydent Rwandy, sprawującej prezydencję w Unii Afrykańskiej, Paul Kagame. W spotkaniu uczestniczą szefowie państw i rządów krajów afrykańskich i europejskich, a także przedstawiciele największych światowych firm. Celem spotkania miała być m.in. ocena obecnej i przyszłej współpracy między Afryką a Europą w zakresie innowacji i digitalizacji.
PAP SzSz