Informacje

Huawei / autor: Fratria
Huawei / autor: Fratria

Brytyjskie "tak" lub "nie" dla Huawei

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 16 lutego 2019, 09:49

  • Powiększ tekst

Szef brytyjskiego wywiadu zagranicznego (MI6) Alex Younger ocenił w piątek, że kwestia wykorzystania technologii chińskiej firmy Huawei w ramach krytycznej infrastruktury narodowej jest „skomplikowana” i nie można podjąć w tej sprawie prostej decyzji „tak lub nie”.

Szef MI6, odniósł się w ten sposób do pytań dotyczących kontrowersji towarzyszących współpracy z telekomunikacyjnym gigantem Huawei, który może stanowić zagrożenie, ponieważ podejrzewany jest o związki z chińskim wywiadem i stanowić zagrożenie dla cyberbezpieczeństwa państw.

Chińska firma stanowczo zaprzecza oskarżeniom o tego typu działania.

W ostatnich miesiącach Stany Zjednoczone, Australia i Nowa Zelandia zablokowały jednak udział firmy w budowie przyszłych sieci teleinformatycznych 5G, a podobny krok rozważają także m.in. Kanada i Wielka Brytania.

To, czego chcę, to właściwej dyskusji na ten temat, bo z natury nie jest pożądane, aby jakikolwiek element znaczącej infrastruktury narodowej był realizowany przez dostawcę, który jest monopolistą - powiedział Younger.

Nie udaję, że mam właściwą odpowiedź na to pytanie, ale mówię, że ważne jest, byśmy przeanalizowali wszystkie takie kwestie - dodał.

Wcześniej w podobnym tonie wypowiedział się były szef agencji ds. bezpieczeństwa cyfrowego GCHQ, która zajmuje się zbieraniem i oceną informacji telekomunikacyjnych.

W felietonie dla „Financial Times” Robert Hannigan przekonywał, że wezwania do całkowitego zakazania udziału Huawei w budowie infrastruktury cyfrowej „są wyrazem braku zrozumienia cyberbezpieczeństwa i tego, jak złożona jest architektura sieci 5G”.

Jak dodał, „Wielka Brytania ma unikalną przewagę w ocenie prawdziwego zagrożenia ze strony chińskiej technologii” dzięki wykorzystaniu specjalnego ośrodka badawczego, który od lat analizuje zastosowania technologii Huawei w brytyjskich sieciach telekomunikacyjnych.

Na podstawie analizy ekspertów Narodowe Centrum Cyberbezpieczeństwa (NCSC) mówiło jasno o brakach w strukturze bezpieczeństwa Huawei i ogólnym podejściu firmy do cyberbezpieczeństwa i jest wskazane, by zażądać w tej sprawie wyjaśnień(…). Hauwei wielokrotnie obiecało odnieść się do tej krytyki i wydać na ten cel olbrzymie kwoty. NCSC powinno poczekać i zobaczyć, jak dobrze to zrobi - argumentował Hannigan.

Jak jednak zastrzegł, „kluczowe jest to, że - co umyka uwadze w debacie na temat chińskiej technologii - NCSC nie znalazło żadnego dowodu na to, aby państwo chińskie prowadziło wrogie działania cyfrowe za pomocą Huawei”.

Przypomniał, że NCSC „wskazało na skalę cyberszpiegostwa - przypisywanego Chinom - przy wykorzystaniu zarządzanych za pomocą systemów informatycznych dostawców usług na całym świecie”.

Zakaz korzystania z jakiejś firmy w oparciu o kolor flagi kraju, z którego się wywodzi, byłby prawdopodobnie nieskuteczny - napisał były szef GCHQ.

Zamiast (takich zakazów) powinniśmy podejmować techniczne decyzje na podstawie klarownej oceny potencjalnego zagrożenia - podkreślił.

Ci, którzy teraz uciekają od chińskich firm, a wcześniej przyjmowali ich inwestycje, zachowują się tak, jakby dopiero teraz odkryli, że Chinami rządzi partia komunistyczna, która - jeśli tylko chce - może wykorzystać do własnych celów każdy element chińskiego sektora prywatnego. Większość z nas wkalkulowała jednak to ryzyko w obliczenia dawno temu i spodziewam się, że Chiny zrobiły to samo - napisał.

W styczniu polskie władze aresztowały pracownika Huawei pod zarzutami szpiegostwa, a Czechy wykluczyły firmę z publicznych przetargów po ostrzeżeniu ze strony instytucji odpowiedzialnej za cyberbezpieczeństwo kraju.

Na podst. PAP

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.