Informacje

Hiszpanie kiepsko sobie radzą z łapaniem dżihadystów

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 19 kwietnia 2019, 18:30

  • Powiększ tekst

29 osób podejrzanych o przynależność do organizacji dżihadystycznych lub związki z nimi aresztowano w Hiszpanii w 2018 roku - wynika z opublikowanego w piątek raportu. Wśród nich są radykalni muzułmanie, którzy planowali przeprowadzenie zamachu terrorystycznego.

Dane pochodzą z opublikowanego przez „El Mundo” raportu rządowej agendy, tzw. Rady Bezpieczeństwa Narodowego (CSN). Eksperci ds. bezpieczeństwa wskazali, że w porównaniu z 2017 r. nastąpił wyraźny spadek liczby zatrzymań potencjalnych zamachowców - było ich o 47 mniej.

Autorzy raportu uznali, że spadek liczby aresztowań terrorystów wynikał z faktu, że wielu z nich w ostatnim czasie wyjeżdżało na Bliski Wschód, by walczyć w szeregach Państwa Islamskiego (IS).

CSN ujawniła, że hiszpańskie służby pomogły także w zatrzymaniu w innych państwach 32 innych dżihadystów pochodzących z Hiszpanii. Wskazała, że poza granicami kraju pozostaje około 200 islamskich bojowników, którzy kiedyś mieszkali w tym iberyjskim kraju.

Od 2013 r., gdy rozpoczęły się wyjazdy hiszpańskich muzułmanów na Bliski Wschód, rośnie liczba aresztowanych w Hiszpanii dżihadystów z innych państw, głównie z Maroka. W 2018 r. pod zarzutem działań terrorystycznych hiszpańska policja aresztowała 17 Marokańczyków.

Z policyjnych danych wynika, że także wśród kilku aresztowanych w 2019 r. dżihadystów są Marokańczycy. Zostali oni ujęci m.in. z powodu propagowania radykalnego islamu w internecie oraz w związku z planowaniem zamachów terrorystycznych.

Ostatni z aresztowanych przez hiszpańskie służby dżihadystów został ujęty 9 kwietnia w marokańskiej Casablance. Jak ujawniło MSW w Madrycie, 23-letni Marokańczyk od kilku lat mieszkał wraz z rodziną w Sewilli, gdzie planował przeprowadzenie zamachu.

Śledczy ustalili, że niedoszły zamachowiec chciał przeprowadzić samobójczy atak podczas środowej procesji w centrum stolicy Andaluzji. Mężczyźnie postawiono zarzut planowania zamachu terrorystycznego, który miał zostać przeprowadzony przy użyciu ładunku wybuchowego na bazie tzw. TATP. Został on przygotowany „domowymi metodami”.

Według MSW Hiszpanii dotychczas nie potwierdzono, że Marokańczykowi, który studiuje na uniwersytecie w Sewilli od 2016 r., pomagały inne osoby. Ustalono jednak, że miał on związki z IS.

W poniedziałek hiszpańskie media, powołując się na źródła w służbach, poinformowały o komunikacie jednej z dżihadystycznych organizacji wzywającej do aktu terroru w Hiszpanii. Zaapelowała ona do członków muzułmańskich organizacji terrorystycznych oraz tzw.

PAP SzSz

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych