Informacje

Jak korzystać z ulgi na start o miesiąc dłużej

Ewa Czech

  • Opublikowano: 8 maja 2019, 07:04

    Aktualizacja: 8 maja 2019, 07:04

  • Powiększ tekst

Ulga na start, czyli w praktyce sześć miesięcy bez składek na ubezpieczenia społeczne, to przywilej często wybierany przez osoby dopiero rozpoczynające przygodę z własnym biznesem. Opcja ta obowiązuje już nieco ponad rok i jak się okazuje, budzi sporo wątpliwości wśród zainteresowanych. Jedną z nich jest termin rozpoczęcia działalności. Czy ma on tutaj znaczenie? Jeśli tak, na co musisz zwrócić uwagę?

Korzystniej nie pierwszego, lecz dopiero drugiego dnia miesiąca

Jak się okazuje, termin rozpoczęcia własnej działalności przy korzystaniu z ulgi na start nie jest bez znaczenia. Ustawa Prawo Przedsiębiorców mówi jasno, iż ulga na start może trwać maksymalnie sześć miesięcy kalendarzowych. Liczone są jednak pełne miesiące i postępując rozważnie możesz zyskać w praktyce aż miesiąc niższych składek!

Jak to możliwe? Przykładowo, jeśli rozpoczniesz działalność od 1 czerwca 2019 roku, okres ulgi na start i mniejszych składek ZUS dobiegnie końca 30 listopada 2019 roku. Rozpoczynając działalność zaledwie dzień później, bo 2 czerwca 2019 roku, będziesz korzystać z ulgi na start aż do 31 grudnia 2019 roku. Zaledwie dzień różnicy oznacza w tym przypadku aż miesiąc oszczędności. W praktyce zostaje Ci „w kieszeni” ponad 200 złotych zakładając, że po uldze na start przejdziesz na preferencyjne składki ZUS, wynoszące ponad 500 złotych miesięcznie. To bardzo ważne, jeśli już od samego początku chcesz rozsądnie podejść do prowadzenia własnego biznesu i oszczędzać z głową.

Medal ma dwie strony

Ulga na start, będąca jedną z elementów Konstytucji Biznesu wprowadzonej 30 kwietnia 2018 roku, zyskała aprobatę wielu młodych przedsiębiorców. Jak wynika z najnowszych informacji Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii, rok obowiązywania przepisów to ponad 180 tys. beneficjentów. Niższe składki, a konkretnie brak składek na ubezpieczenie społeczne przez sześć miesięcy to także w efekcie dłuższa przeżywalność nowych firm. Liczba wniosków o wykreślenie firmy z CEIDG spadła o 7 proc. w porównaniu do analogicznego okresu rok wcześniej.

Należy pamiętać jednak, że nie jest to rozwiązanie idealne i niesie za sobą szereg konsekwencji. Osoby rozpoczynające przygodę z własną firmą często nie biorą ich pod uwagę, skupiając się wyłącznie na kwestii składek ZUS. Brak prawa do zasiłku macierzyńskiego czy brak „chorobowego” w okresie podlegania uldze na start to jedne z największych minusów, jakie dostrzegają przedsiębiorcy. Okres ten nie wlicza się także do okresu składkowego na emeryturę. Podsumowując, brak składek na ubezpieczenia społeczne wiąże się z brakiem możliwości korzystania z przywilejów wynikających z opłacania tychże składek.

Ewa Czech

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych