Informacje

Czysta ropa popłynie na przełomie maja i czerwca

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 15 maja 2019, 20:33

  • 1
  • Powiększ tekst

Minister energetyki Rosji Aleksandr Nowak powiedział w środę, że dostawy rosyjskiej ropy dobrej jakości przez rurociąg Przyjaźń powinny zostać całkowicie wznowione na przełomie maja i czerwca. Straty z powodu zanieczyszczenia ropy Nowak ocenił na 100 mln dolarów.

Mówiąc o wznowieniu eksportu „dobrej jakości ropy”, minister wymienił termin między końcem maja i początkiem czerwca.

Eksport przez rurociąg Przyjaźń zostanie całkowicie wznowiony - zapewnił.

Wysokość strat będzie można według ministra ocenić w ciągu najbliższego miesiąca. Jednocześnie Nowak oszacował, że ogółem szkody wywołane zanieczyszczeniem ropy w Przyjaźni nie przekroczą 100 mln dolarów.

Według moich eksperckich ocen - jednak nie są one policzone - można powiedzieć, że sytuacja ogólna, która wymaga jakichś odszkodowań, na pewno może być niższa (pod względem kosztów) niż 100 mln dolarów. Jednak będziemy liczyć konkretniej . Wiele zależy tutaj od rozmów handlowych - mówił. Przyznał, że „nie ma jeszcze ogólnej oceny szkód”.

Nowak zauważył, że w prasie pojawiają się „różne liczby” i ocenił, że wywołują one „bardzo wiele pytań”.

Skąd biorą się te liczby? To nie są oczywiście miliardy dolarów i nawet nie setki milionów dolarów” - przekonywał.

Jak poinformował, prace nad oszacowaniem skali szkód trwają; kontynuowane są także „prace związane ze wznowieniem pracy całego systemu rurociągowego”.

Nowak ocenił także, że ropę zanieczyszczoną chlorkami organicznymi Rosja mogłaby sprzedać ze zniżką, która - jak mówił - może stanowić umownie „kilka dolarów”.

Według ocen rosyjskiego dziennika „Wiedomosti” straty Białorusi spowodowane zanieczyszczeniem ropy w rurociągu Przyjaźń mogą wahać się od 271,3 mln do 435,3 mln USD. Są to koszty m.in. utraconych dochodów z tranzytu przez terytorium Białorusi i przerobu rosyjskiego surowca w białoruskich rafineriach. Prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka w weekend oświadczył, że jego kraj poniósł straty rzędu „setek” milionów dolarów.

Temat odszkodowań może pojawić się w czwartek na spotkaniu wicepremierów Rosji i Białorusi: Dmitrija Kozaka i Ihara Laszenki, przy czym Kozak powiedział w środę, że problem ten „nie jest tak ostry”.

Od 19 kwietnia rurociągiem Przyjaźń płynęła przez Białoruś w kierunku zachodnim zanieczyszczona ropa; w surowcu wykryto przekroczenie norm chlorków organicznych. Białoruskie rafinerie ograniczyły produkcję paliw o 50 proc. Tranzyt ropy wstrzymały PERN oraz ukraińska Ukrtransnafta, a 30 kwietnia także białoruski operator. Tego dnia rano Homeltransnafta całkowicie wstrzymała pobór ropy z Rosji, aby móc wypompować z rurociągu zanieczyszczony surowiec.

Po podjęciu działań przez Rosję ropa dobrej jakości dotarła na granicę Rosji i Białorusi w czwartek 2 maja. Rosyjski koncern Transnieft podał, że dostawy ropy do Słowacji i na Węgry mają zostać wznowione w okresie od 21-24 maja. Wznowienie dostaw do Polski i Niemiec jest według rosyjskiej agencji TASS oczekiwane w najbliższym czasie.

PAP SzSz

Powiązane tematy

Komentarze