Informacje

autor: fot. PAP
autor: fot. PAP

Rekonstrukcja rządu to kwestia godzin

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 27 maja 2019, 09:18

    Aktualizacja: 27 maja 2019, 11:33

  • Powiększ tekst

Decyzja w sprawie rekonstrukcji rządu zapadnie w ciągu najbliższych godzin lub dni między prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim a premierem Mateuszem Morawieckim; takie sprawy są konsultowane na poziomie politycznym - powiedział w poniedziałek szef kancelarii premiera Michał Dworczyk.

Państwowa Komisja Wyborcza w poniedziałek rano podała na swojej stronie wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego przeliczone z 95,9 proc. obwodowych komisji wyborczych w Polsce. Według nich komitety otrzymały: PiS - 46,01 proc. głosów, Koalicja Europejska - 37,87 proc., Wiosna - 6,02 proc., Konfederacja - 4,55 proc., Kukiz‘15 - 3,71 proc., Lewica Razem - 1,23 proc.

Z sondażu Ipsos wynika, że mandaty w PE zdobyli: wicepremier Beata Szydło, szef MSWiA Joachim Brudziński, szefowa MEN Anna Zalewska oraz minister w KPRM Beata Kempa.

W poniedziałkowej rozmowie w TVN24 Michał Dworczyk pytany był, kiedy ministrowie, którzy uzyskali mandat do Parlamentu Europejskiego, znikną z rządu. „Dzisiaj, czyli w najbliższych godzinach, w najbliższych dniach, zapadną te decyzję. Te decyzje zapadną pomiędzy prezesem Jarosławem Kaczyńskim a premierem Mateuszem Morawieckim” - powiedział Dworczyk. Jak dodał, rekonstrukcja związana jest z powołaniem nowych ministrów i wiceministrów. „Takie sprawy są konsultowane na poziomie politycznym” - podkreślił.

Pytany, czy rekonstrukcja obejmie tylko i wyłącznie ministrów, którzy jadą do Brukseli czy też może być szersza, Dworczyk odparł, że nie ma takiej wiedzy. Dopytywany, jak szybko do rekonstrukcji dojdzie, Dworczyk odparł: „patrząc na to, jakie są przepisy, to wydaje mi się, że w ciągu czternastu dni musi się to wydarzyć”.

Na pytanie, czy w związku z objęciem przez Beatę Szydło mandatu w PE będzie nowa wicepremier ds. społecznych, szef kancelarii premiera podkreślił, że na pewno dalej będzie funkcjonował Komitet Społeczny Rady Ministrów. „Ten Komitet ma dotychczasowy dorobek i powinien dalej prowadzić prace” - ocenił. „Na pewno jeden z ministrów przejmie obowiązki pani wicepremier (…); podobnie jak obowiązki pani minister Beaty Kempy, która była ministrem w kancelarii premiera, przejmie minister. Też nie zostanie zlikwidowany ten obszar aktywności” - dodał.

PAP/ as/

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych