Orban chce przyspieszyć mimo europejskiego spowolnienia
Rychłe przedstawienie planu ochrony gospodarki zapowiedział w poniedziałek premier Węgier Viktor Orban w parlamencie w Budapeszcie po zdecydowanym zwycięstwie koalicji rządzącej w niedzielnych wyborach do Parlamentu Europejskiego.
Orban podkreślił, że w ciągu roku, który minął od ubiegłorocznych wyborów parlamentarnych na Węgrzech, gospodarcze wskźniki jeszcze się poprawiły, a tymczasem wyniki UE „są mniej różowe” i wzrost starych państw UE spowalnia.
Premier zaznaczył, że celem rządu jest przekroczenie europejskiego wzrostu gospodarczego o co najmniej o 2 punkty procentowe i właśnie temu ma służyć wspomniany plan.
Przedstawiając węgierskie sukcesy podkreślił m.in., że bezrobocie wynosi 3,6 proc. i jest to „czwarty najniższy wynik w UE”, a „według świeżych danych UE 1,8 mln osób wyszło na Węgrzech z ubóstwa”. Wskazał ponadto, że budżet jest stabilny i od siedmiu lat osiągany jest cel, jeśli chodzi o deficyt. Ponadto spada zadłużenie, które wynosi obecnie mniej niż 71 proc. PKB.
Orban ocenił też, że w niedzielnych wyborach Węgrzy wyraźnie powiedzieli, iż chcą zmian w Brukseli i chcą przywódców europejskich, którzy pragną nie organizować migrację, tylko ją zatrzymać, którzy szanują europejskie narody i którzy chcą ochronić chrześcijańską kulturę.
Zapowiedział, że negocjując w imieniu Węgier będzie popierać tylko takich przywódców.
Rządząca na Węgrzech koalicja konserwatywnego Fideszu i Chrześcijańsko-Demokratycznej Partii Ludowej (KDNP) zdecydowanie wygrała wybory do Parlamentu Europejskiego, zdobywając 13 z 21 przypadających na Węgry mandatów. Na Fidesz-KDNP głosowało 52,1 proc. wyborców - podało Narodowe Biuro Wyborcze (NVI) po przeliczeniu 99,9 proc. głosów.
MS, PAP