Informacje

W ciągu 25 lat ubędzie prawie 3 mln Polaków

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 1 sierpnia 2019, 12:54

  • Powiększ tekst

W ciągu najbliższych 25 lat liczba ludności Polski zmniejszy się o 2,8 mln osób, wynika z raportu Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) pn. „Sytuacja demograficzna Polski. Tworzenie i rozpad rodzin”. Największy wpływ na ten stan rzeczy będzie miała umieralność. Prognoza nie przewiduje wzrostu liczby urodzeń.

Wyniki prognozy wskazują, że przez najbliższe około 25 lat liczba ludności Polski zmniejszy się o 2,8 mln osób (dla przypomnienia – w ciągu minionych 25 lat zwiększyła się o ponad 360 tys.). Największy wpływ na ten stan rzeczy będzie miała umieralność (przewiduje się, że np. w 2040 r. liczba zgonów sięgnie 440 tys.), tj. zacznie wymierać wyż demograficzny z drugiej połowy lat 50. XX wieku – czyli obecni około 60-latkowie. Natomiast wiek emerytalny zaczną osiągać obecni 30/40-latkowie i będą wówczas stanowić najliczniejszą grupę. Mediana wieku ludności wyniesie 50 lat (tj. o prawie 10 lat więcej niż obecnie), co oznacza, że co drugi mieszkaniec Polski będzie już po 50-tce. Prognoza nie przewiduje wzrostu liczby urodzeń, co prawda zakłada wzrost współczynnika dzietności, ale liczebność potencjalnych matek (obecnie są to kilkuletnie dziewczynki) spowoduje, że liczba urodzeń nie będzie znacząca (np. ok. 240 tys. w 2040 r.). Najbardziej zmniejszy się liczba mieszkańców woj. opolskiego oraz lubelskiego, łódzkiego i śląskiego, najmniej mazowieckiego, pomorskiego i małopolskiego” - czytamy w raporcie

GUS wskazał, że przebieg obserwowanych procesów demograficznych wskazuje, że sytuacja ludnościowa Polski jest trudna. W najbliższej perspektywie nie można spodziewać się znaczących zmian gwarantujących stabilny rozwój demograficzny.

Niski od ponad ćwierćwiecza poziom dzietności będzie miał negatywny wpływ także na przyszłą liczbę urodzeń, ze względu na zdecydowanie mniejszą w przyszłości liczbę kobiet w wieku rozrodczym. Zjawisko to dodatkowo jest potęgowane wysoką skalą emigracji Polaków (szczególnie dotyczy to przebywających czasowo za granicą ludzi młodych). Niski poziom dzietności i urodzeń przy jednoczesnym korzystnym zjawisku, jakim jest wydłużanie trwania życia, będzie powodować zmniejszanie podaży pracy oraz coraz szybsze starzenie się społeczeństwa poprzez przede wszystkim wzrost liczby i udziału w ogólnej populacji ludności w najstarszych rocznikach wieku - czytamy dalej.

Proces starzenia się ludności Polski jest zróżnicowany regionalnie - obecnie przedstawicielem najmłodszej struktury wieku jest województwo pomorskie. Miary w zakresie starzenia się populacji są tam najbardziej korzystne, np. w 2018 roku mediana wieku mieszkańców wyniosła ponad 39 lat, a odsetek dzieci i młodzieży to prawie 20% (dla przypomnienia parametry dla Polski to - odpowiednio - prawie 41 lat i 18%). Bardzo zbliżona struktura wieku cechuje także woj. małopolskie i wielkopolskie. Z kolei województwem charakteryzującym się najmniej korzystnymi parametrami struktury wieku ludności jest opolskie i łódzkie, gdzie wiek środkowy to ponad 42 lata, a odsetek ludzi młodych to 16-17% w stosunku do 22–23% osób w wieku poprodukcyjnym - bardzo podobne pod tym względem są także świętokrzyskie i śląskie, ale także dolnośląskie, wskazano również.

Analiza zmian wskaźników dla poszczególnych województw wskazuje, że na przestrzeni minionego ćwierćwiecza najszybsze tempo starzenia ludności miało miejsce w woj. opolskim oraz zachodniopomorskim i śląskim. Proces pogorszenia wskaźników był jednym z najszybszych także w woj. warmińsko-mazurskim - chociaż nadal pozostaje ono jednym z najmłodszych województw. Z kolei najmniej od 1990 roku zmieniły się parametry demograficzne dla województw: mazowieckiego, wielkopolskiego, lubelskiego, a nawet łódzkiego - którego mieszkańcy obecnie są określani jako najstarsi w Polsce” - podał także Urząd.

Przewiduje się, że przez kolejnych 25 lat, tj. do około 2040 roku proces starzenia najsilniej dotknie województwo podkarpackie oraz warmińsko-mazurskie i podlaskie, tj. w latach 2015-2040 miary starzenia się dla tych województw najszybciej ulegną pogorszeniu. Proces starzenia najłagodniej będzie przebiegał w mazowieckim oraz łódzkim i pomorskim. W efekcie najmłodszymi regionami w 2040 r. będą pomorskie i wielkopolskie oraz mazowieckie i małopolskie - czyli województwa z silnym rynkiem pracy oraz zapleczem naukowo-badawczym i akademickim. Najstarsze pozostanie woj. opolskie, a także świętokrzyskie, podlaskie i łódzkie, podał GUS.

Według raportu, w końcu 2018 r. liczba ludności Polski wyniosła 38 411 tys., tj. o 22,4 tys. mniej niż w końcu 2017 r. Tym samym także stopa przyrostu rzeczywistego była ujemna i wyniosła –0,06%. Oznacza to, że na każde 10 tys. ludności ubyło 6 osób, natomiast w 2017 r. odnotowano nieznaczny przyrost rzeczywisty – na każde 100 tys. ludności przybyła 1 osoba (–0,001%). Po odnotowanym w 2017 r. nieznacznym wzroście liczby ludności w 2018 r. nastąpił jej spadek (notowany także w latach 2012–2016). Zmniejszenie się w 2018 r. liczby ludności było wynikiem ujemnego przyrostu naturalnego, na który składa się spadek liczby urodzeń przy jednoczesnym wzroście liczby zgonów. W 2018 r. utrzymało się dodatnie saldo rejestrowanych migracji zagranicznych na pobyt stały.

(ISBnews)SzSz

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych