Informacje

autor: fot. Pixabay
autor: fot. Pixabay

64 mln złotych zaległości na targowiskach

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 5 sierpnia 2019, 07:52

  • Powiększ tekst

64 mln zł wynoszą zaległości firm sprzedających towary na straganach - wynika z badania BIG InfoMonitor. Średnie przeterminowane zadłużenie firmy handlującej na bazarze, licząc kredyty i faktury, wynosi 20 644 zł; najwięcej firm z zaległościami prowadzi działalność w woj. mazowieckim i śląskim.

Zaległe zobowiązania firm targowych wobec partnerów biznesowych oraz banków wzrosły przez rok o 22 proc. i wynoszą w sumie 64,4 mln zł” - czytamy w komunikacie BIG InfoMonitor.

Jak przekazano, w Polsce funkcjonuje ponad 9 tys. targowisk. Zdecydowana większość to bazary sezonowe, które pojawiają się przede wszystkim wiosną i latem.

Zaległości firm sprzedających towary na straganach to kropla w całości przeterminowanych zobowiązań handlu, które zbliżyły się już do 7 mld zł i mają mocną tendencję wzrostową. Od I kw. 2018 r. do I kw. 2019 r. kwota niespłaconych zobowiązań całego handlu poszła w górę o prawie jedną czwartą, firm targowych o niewiele mniej. Przez rok udział niesolidnych firm w sektorze handlowym zwiększył się z 5,4 proc. do 5,8 proc., więc na tym tle handel targowy, gdzie odsetek niesolidnych płatników wynosi 2,5 proc., prezentuje się bardzo dobrze” - powiedział cytowany w komunikacie prezes BIG InfoMonitor Sławomir Grzelczak.

Jego zdaniem, po części jest to efekt niewielkiej popularności kredytów wśród tej grupy przedsiębiorców. „Kredyty ma niewiele ponad 4 proc. firm na kwotę 196 mln zł, a problemy z ich obsługą ma co 11. przedsiębiorca” - dodał.

Z danych BIG InfoMonitor wynika, że średnie przeterminowane zadłużenie firmy handlującej na bazarze, licząc łącznie kredyty i faktury, wynosi 20 644 zł. Zdecydowanie większe kwoty dotyczą samych zaległości kredytowych - to 60 621 zł. Przeciętny dług wobec kontrahentów to 13 000 zł.

Większość przedsiębiorców mówi, że łączy finanse firmowe z prywatnymi. W przypadku handlu targowego z pewnością jest podobnie i niejeden kredyt zaciągnięty na gospodarstwo domowe służy rozwojowi biznesu. Z danych BIK wynika, że właściciele targowych biznesów, jako osoby prywatne, mają na koncie większe kredyty - ponad 306 mln zł, niż jako przedsiębiorcy - prawie 197 mln zł. I jak widzimy, lepiej regulują kredyty firmowe niż prywatne. W pierwszym przypadku opóźnionych o co najmniej 30 dni na kwotę min. 500 zł jest blisko 16 proc. kwoty do spłaty, a w drugim prawie 22 proc.” - tłumaczy Grzelczak.

Zdaniem ekspertów BIG InfoMonitor, bazarowy biznes - wbrew rozkwitającym kolejnym galeriom handlowym - wcale nie zanika. „Dane GUS pokazują, że tylko w roku 2017 liczba sezonowych bazarów wzrosła o 3,7 proc. i w sumie było ich 7 149 na terenie całego kraju. Polacy szczególnie chętnie odwiedzają takie miejsca w okresie letnim. Także podczas urlopów, kiedy turystyczne miejscowości oferują atrakcje w postaci jarmarków i kiermaszy z lokalnymi wyrobami. Liczba sezonowych placów targowych ma odzwierciedlenie nie tylko w liczbie mieszkańców danego województwa, ale także w liczbie turystów wypoczywających w danym regionie” - czytamy. Jak dodano, sezonowych targowisk i odwiedzających je gości jest szczególnie dużo w województwie małopolskim, a także dolnośląskim i zachodniopomorskim.

Jeśli chodzi o całoroczne targi, to według danych GUS - na które powołuje się BIG InfoMonitor - w kraju na stałe funkcjonuje 2 173 placów handlowych. „Zdecydowana większość z nich (2 087) zajmuje się głównie sprzedażą drobnodetaliczną. Pod względem prowadzonych tam biznesów wyróżniono około 92,9 tys. punktów sprzedaży, z czego ponad połowa (53,3 tys.) działała codziennie” - napisano. Jak dodano, Polacy najczęściej robią tam dodatkowe zakupy, najchętniej zaopatrując się w warzywa i owoce, mięso, produkty regionalne i sezonowe (np. grzyby). Według ekspertów, przez targowiska przepływa rocznie kilkanaście miliardów złotych. Szacuje się, że stanowią one poniżej 2 proc. całej sprzedaży detalicznej.

Najwięcej firm z zaległościami, widocznych w bazach BIG InfoMonitor i BIK, prowadzi swoją działalność w województwach mazowieckim (494) i śląskim (492). Na kolejnych miejscach, ze zbliżoną liczbą firm opóźniających regulowanie zobowiązań, plasują się województwa: dolnośląskie, łódzkie i małopolskie” - czytamy. To są jednocześnie województwa z największą liczbą stałych targowisk.

Największe zadłużenie firm handlujących na targowiskach dotyczy województw: śląskiego - 9 mln 243 tys. 370 zł, mazowieckiego - 9 mln 069 tys. 503 zł i łódzkiego - 6 mln 996 tys. 933 zł.

Problem przeterminowanych zaległości najrzadziej występuje w województwach: podkarpackim, warmińsko-mazurskim, opolskim i podlaskim, gdzie podmiotów wpisanych do bazy BIG InfoMonitor oraz takich, których zaległości kredytowe w bankach zostały odnotowane w bazie BIK jest najmniej. Również pod kątem wartości, najmniejsze zaległości w obu bazach odnotowano w woj. warmińsko-mazurskim i na Opolszczyźnie.

Biuro Informacji Gospodarczej InfoMonitor (BIG InfoMonitor) prowadzi Rejestr Dłużników BIG; przyjmuje, przechowuje i udostępnia informacje gospodarcze o przeterminowanym zadłużeniu osób i firm.

PAP/ as/

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych