Przepisy mające uszczelnić VAT będą martwe?
Podzieloną płatność zastosuje tylko ten, kto zapłaci równo 15 000 zł brutto. Wystarczy jednak, że na fakturze będzie kwota 15 001 zł, a uniknie tego obowiązku - pisze w czwartek „Dziennik Gazeta Prawna”.
Kluczowe przepisy mające uszczelnić VAT mogą okazać się martwe - uważa część ekspertów - podaje czwartkowy „DGP”. Jak dodano w artykule, wszystko przez uchwaloną dopiero co nowelizację ustawy o VAT (czeka ona jeszcze na rozpatrzenie senackich poprawek przez Sejm).
Pierwotne założenie Ministerstwa Finansów było takie, by podzielona płatność była obowiązkowa w przypadku faktur opiewających na więcej niż 15 tys. zł. Problem w tym, że przepisy wprowadzające taki obowiązek odsyłają do zapisów w innej ustawie - Prawo przedsiębiorców (art. 19 pkt 2). A tam mowa jest o konkretnej kwocie - 15 tys. zł oraz „wartości transakcji przekraczającej 15 tys. zł”. A „kwota” to przecież nie „wartość transakcji” - analizuje „DGP”.
„W świetle tego kwota, o której mowa w art. 19 pkt 2 prawa przedsiębiorców, to 15 tys. zł. Nie mniej i nie więcej” - uważa Marek Kwietko-Bębnowski, doradca podatkowy, który wypowiedział się dla dziennika. Tego samego zdania jest Andrzej Nikończyk, partner w KNDP. „W uchwalonej ustawie obowiązkowy split payment dotyczy tylko faktur, w których ogólna należność to dokładnie 15 tys. zł” - potwierdza.
„DGP” zauważa, że w pierwotnym projekcie nowelizacji zapisano to inaczej - limit 15 tys. zł miał być powiązany z transakcją, a nie z fakturą. Potem jednak, po konsultacjach społecznych, resort finansów zmienił zapis i wyjaśnił wprost: „odesłanie do przepisu ustawy - Prawo przedsiębiorców dotyczy wyłącznie kwoty”. Dziennik zauważa, że w takiej wersji projekt przyjęły kolejno: rząd, Sejm i Senat.
W rozmowie z „DGP” obecnej wersji przepisów broni Krystian Łatka z Instytutu Studiów Podatkowych. „Oczywiście, że chodziło o faktury o wartości powyżej 15 tys. zł, a nie wyłącznie te, które opiewają na tę kwotę” - mówi. Z kolei resort finansów, mimo pytań skierowanych przez dziennikarzy „DGP”, nie skomentował sprawy.
„DGP” przypomina, że obowiązkowy split payment ma już 1 listopada objąć towary i usługi z branż wrażliwych (m.in. smartfony i laptopy).
PAP/ as/