Niemcy: Media krytykują likwidację podatku
Plany częściowej likwidacji podatku solidarnościowego to główny temat komentarzy niemieckiej prasy we wtorek. Media zgodnie krytykują pomysł w jego obecnej formie, gdzie część podatników nadal będzie musiała płacić „Soli” i uważają to za złamanie konstytucji.
Według prawicowego dziennika „Die Welt” plany ministra finansów Olafa Scholza (SPD) są próbą podzielenia Niemców. „Na większość, która ma odnieść korzyści z likwidacji podatku i mniejszość, która będzie strukturalnie dyskryminowana. Takie coś oczywiście się podoba - zwłaszcza tym, których będą dotyczyć ulgi. A ci, którzy zarabiają lepiej, poczują się tylko utwierdzeni w przekonaniu, że nikt ich za wysiłki nie nagrodzi” - stwierdza berlińska gazeta i przyznaje rację liberalnej partii FDP, która już zapowiada złożenie w sprawie „Soli” skargi do Federalnego Trybunału Konstytucyjnego w Karlsruhe.
„Weltowi” wtóruje lewicowo-liberalny „Sueddeutsche Zeitung”. „Kwestia tego, czy plany rządu faktycznie są zgodne z ustawą zasadniczą, powinna być i będzie rozpatrywana przez Trybunał Konstytucyjny. Zapowiada się już wiele skarg. FDP i Stowarzyszenie Niemieckich Podatników argumentują, że powody, dla których podatek został wprowadzony, należą do przeszłości. Z kolei ministerstwo finansów zwraca uwagę, że konstytucja w żadnym miejscu nie mówi o tym, iż czas ściągania podatku ma być ograniczony. Niezależnie od tego: +Soli+ musi odejść i to całkowicie” - domaga się monachijski dziennik.
Jak przypomina bulwarówka „Bild”, gdy w 1991 roku podatek był wprowadzany, politycy zapewniali wyborców, że będzie to tylko tymczasowa opłata.
„Obiecali to wszystkim Niemcom. Tym, którzy zarabiają mało. I tym, którzy zarabiają dużo. Już wkrótce jednak zapomnieli o danym słowie. Na prawie 30 lat” - oburza się najpoczytniejszy dziennik w RFN.
„Soli” zostało wprowadzone w 1991 roku w celu sfinansowania kosztów wojny w Zatoce Perskiej, wspierania przemian ustrojowych w Europie Środkowo-Wschodniej, a także kosztów zjednoczenia Niemiec. Niektórzy politycy i stowarzyszenia skupiające podatników od wielu lat żądali likwidacji daniny, argumentując, że cel, dla którego została wprowadzona, jest już od dawna nieaktualny. W 2008 roku sprawa trafiła do Federalnego Trybunału Konstytucyjnego w Karlsruhe, który jednak odmówił jej rozpatrywania, nie podając uzasadnienia. Zobowiązanie do zniesienia „Soli” zostało zawarte w umowie koalicyjnej partii tworzących obecnie rząd Niemiec, CDU/CSU i SPD.
Zgodnie z planami resortu finansów w 2021 roku z podatku solidarnościowego zostaną zwolnione osoby zarabiające poniżej 73,8 tys. euro brutto rocznie. W przypadku małżeństw - 151 990 euro. Oznacza to, że około 95 proc. mieszkańców RFN będzie zwolniona z tego podatku. Obecnie jego stawka wynosi 5,5 proc. podatku dochodowego. W 2018 roku opłata przyniosła budżetowi prawie 19 mld euro.
PAP/ as/