Informacje

Banknoty / autor: Fratria
Banknoty / autor: Fratria

Opłata przekształceniowa z OFE trafi do ZUS

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 29 sierpnia 2019, 22:32

  • Powiększ tekst

Wielkość wpływów z opłaty przekształceniowej będzie zależeć od liczby ubezpieczonych, którzy pozostaną w IKE, nie będzie ona dochodem budżetu, będzie stanowić przychód Funduszu Ubezpieczeń Społecznych - poinformowało biuro prasowe ministerstwa finansów.

Opłata przekształceniowa nie będzie dochodem budżetu państwa. Zgodnie z projektem ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku z przeniesieniem środków z otwartych funduszy emerytalnych na indywidualne konta emerytalne, zakładającej przebudowę modelu funkcjonowania OFE, opłata przekształceniowa będzie stanowić przychód Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Jej wysokość będzie uzależniona od ostatecznej liczby ubezpieczonych, decydujących się na pozostanie w IKE - poinformowało ministerstwo finansów.

W uzasadnieniu do projektu ustawy budżetowej na 2020 r. przyjętej we wtorek przez Sejm, resort finansów informował, że prognozowany deficyt sektora instytucji rządowych i samorządowych wg metodyki unijnej (ESA2010) wyniesie 0,3 proc PKB.

Jednocześnie po wyeliminowaniu czynników o charakterze jednorazowym, tj. dochodów z opłaty przekształceniowej oraz dodatkowych wpływów ze sprzedaży na aukcjach uprawnień do emisji CO2 deficyt sektora instytucji rządowych i samorządowych w 2020 r. wyniesie 1,3 proc. PKB - podano.

Zaznaczono, że skutek finansowy planowanej przebudowy modelu funkcjonowania OFE to 3 mld 469 mln zł - zgodnie z projektem ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku z przeniesieniem środków z otwartych funduszy emerytalnych na indywidualne konta emerytalne.

Projekt ten zakłada, że środki, które do tej pory były środkami publicznymi staną się środkami prywatnymi. To - jak wynika z projektu - oznacza, że 15,7 mln członków OFE będzie musiało zdecydować czy zgromadzone przez nich oszczędności trafią na konta ZUS czy na Indywidualne Konta Emerytalne. Obecnie w OFE jest ok. 162 mld zł, a obecnie średnie saldo na rachunku członka OFE to ok. 10 tys. zł.

Zgodnie z projektem, pieniędzy które z OFE trafią do ZUS, nie będzie można wypłacić jednorazowo w całości ani dziedziczyć (zostaną one zaliczone na poczet emerytury), natomiast te, które „przejdą” do IKE, będzie można „wyjąć” po osiągnięciu wieku emerytalnego (60 i 65 lat - PAP) w jednej transzy lub w ratach. Będą one też dziedziczone.

Projekt zakłada, że ci którzy zechcą przenieść środki do ZUS, będą musieli to zadeklarować. Ci zaś, którzy zdecydują się na IKE, nie będą musieli nic robić, bo operacja ta zostanie przeprowadzona automatycznie.

Przewiduje się, że za przekształcenie OFE w IKE, towarzystwa funduszy inwestycyjnych będą musiały wnieść opłatę w wysokości 15 proc. zgromadzonych wkładów. Opłata - jak wynika z projektu - ma być wnoszona w dwóch transzach po 7,5 proc.: pierwsza w 2020, natomiast druga - 2021 roku. Pieniądze te zasilą Fundusz Ubezpieczeń Społecznych.

W Ocenie Skutków Regulacji załączonej do projektu przyjęto, że około 20 proc. członków OFE (jest ich ok. 15,7 mln) zdecyduje się na przeniesienie oszczędności do FRD i dopisanie ich na koncie FUS. Osoby, które zdecydują się na to nie będą ponosić żadnych opłat. Natomiast pozostałe 80 proc. aktywów zostanie przeniesiona do IKE i od tej kwoty zostanie naliczona tzw. opłata przekształceniowa w wysokości 15 proc. W takim wypadku FUS, dzięki wpłatom z tytułu opłaty przekształceniowej uzyskałby w roku 2020 8,6 mld zł, a w roku 2021 8,5 mld zł. Do obliczenia wysokości opłaty przyjęto stan aktywów w OFE na poziomie 162 mld zł (dane z dnia 28-02-2019).

PAP, MS

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych