KRYNICA: Prezes UKE o barierach dla rozwoju sieci 5G
Główne bariery dla rozwoju sieci 5G w Polsce to kwestie: gęstości stacji bazowych, uwarunkowane polskimi przepisami dot. promieniowania oraz edukacji nt. korzyści jakie daje 5G - ocenił we wtorek w Krynicy-Zdroju prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej Marcin Cichy.
Prezes UKE wystąpił na panelu Forum Ekonomicznego w Krynicy poświęconym rozwoju technologii 5G w Polsce i Europie. Pytany o bariery, które rozwój ten może napotkać w kraju przypomniał, że Urząd jest niezależny z punktu widzenia administracji. Zaznaczył też, że gruntem dla wdrażania tej technologii jest polska ustawa telekomunikacyjna, czy ustawa o rozwoju usług i sieci telekomunikacyjnych, czekająca na podpis prezydenta
Dużym wyzwaniem jest dla nas gęstość stacji bazowych - podkreślił Cichy. Przypomniał, że Polska ma obecnie jedne z najbardziej wyśrubowanych w Europie norm poziomów pól elektromagnetycznych (PEM): 0,1 W/m kw. oznacza gęstość mocy nadajników wielokrotnie mniejszą, niż w innych krajów Unii Europejskiej, gdzie limity sięgają 7-8 W/m kw.
Będziemy mieć braki, na poziomie potrzeby budowy cztero-sześciokrotnie większej liczby stacji bazowych, na obszarach głównie pozamiejskich - wskazał prezes UKE.
Przypomniał, że Urząd w tym roku zamierza przeprowadzić aukcję na częstotliwości pod 5G, aby w przyszłym roku operatorzy mogli rozpocząć komercyjne wdrażanie tej technologii.
Nikt nie chce być świętym Mikołajem w tym sektorze: jeśli nie będziemy mieć w tym sektorze możliwości rozwiązania problemu, jeśli nie uda nam się zmienić standaryzacji, dojść do poziomu średniego dla Unii Europejskiej, to operatorzy, główni interesariusze, nie będą chcieli brać udział w tych aukcjach - ocenił Cichy dodając, że z punktu widzenia rządu będzie to oznaczało mniejsze przychody z aukcji do budżetu.
Kolejna kwestia to wiedza, w jaki sposób infrastruktura 5G może być wykorzystywana - np. przez małe i średnie przedsiębiorstwa, przedsiębiorców - dodał prezes UKE, nawiązując m.in. do prowadzonych już w kraju różnych projektów pilotażowych w tym zakresie. „Główne wyzwanie to w jaki sposób wyjaśniać, na czym polegać ma wartość dodana z 5G, w odniesieniu do dużych potrzeb inwestycyjnych - zdiagnozował Cichy.
Sieć 5G to określenie stosowane do kolejnej generacji szybkiego, mobilnego internetu. Prace nad rozwojem tego standardu związane są z rosnącą liczbą podłączonych urządzeń do internetu, a także z rozwojem internetu rzeczy. Jak prognozują specjaliści, w niedalekiej przyszłości do internetu będą podłączone nie tylko smartfony, komputery, ale także urządzenia AGD, telewizory, samochody, drony, inteligentne zegarki itp.
Obecnie stosowane standardy transmisji danych nie będą w stanie poradzić sobie z obsługą tak wielu urządzeń. W związku z tym eksperci pracują nad siecią 5G, która ma zapewnić sprawną obsługę tak dużej liczby urządzeń ciągle podłączonych do sieci.
Do 2020 r. Komisja Europejska chce objąć siecią 5G przynajmniej po jednym mieście każdego kraju członkowskiego, a do 2025 r. powinny zostać wyposażone w nią wszystkie duże miasta w UE oraz główne szlaki transportowe. Główne parametry sieci 5G to 1 Gb/s transferu, a także opóźnienie mniejsze niż 5 milisekund oraz obsługa ponad 100 urządzeń na metr kwadratowy powierzchni.
SzSz(PAP)