KRYNICA: Kolej rozpędza się na szybkich torach rozwoju
W ramach panelu „Stacja Gospodarka” przedstawiciele resortu infrastruktury, spółek z Grupy PKP oraz eksperci dyskutowali na temat wpływu polskiej kolei na rozwój krajowej gospodarki. Paneliści poruszali m.in. kwestie związane z obecnie realizowanymi i planowanymi inwestycjami oraz wynikami finansowymi spółek z Grupy PKP.
W dyskusji nie zabrakło również tematów związanych z wdrażaniem innowacyjnych rozwiązań na kolei oraz współpracą międzynarodową m.in. w zakresie przewozów pasażerskich, towarowych czy działalności logistycznej spółek kolejowych z Grupy PKP.
W panelu udział wzięli: Andrzej Bittel, sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury, Krzysztof Mamiński, prezes zarządu PKP SA, Ireneusz Merchel, prezes Zarządu PKP Polskie Linie Kolejowe SA, Piotr Podgórski, prezes zarządu Xcity Investment, Artur Resmer, członek zarządu PKP Intercity SA, Zbigniew Tracichleb, prezes zarządu PKP Linia Hutnicza Szerokotorowa, Czesław Warsewicz, prezes zarządu PKP Cargo SA.
Prowadzący panel odniósł się do publikacji opisującej systemowy proces destrukcji polskiej kolei, który miał miejsce w poprzednich 30 latach.
Jest tam postawiona diagnoza, że to co się działo przez 30 lat było niszczeniem polskiej kolei, ale jest też światełko nadziei.
Trudno sobie wyobrazić, że takie postępowanie było akceptowane, ale jednak było. Szczęśliwie my od tego odchodzimy i pobudzamy rozwój polskiej kolei. To się dzieje w ramach Krajowego Programu Kolejowego, w ramach Programu Inwestycji Dworcowych i inwestycji w ramach Programu Taborowego. Dzięki temu wyniki przewozowe są tak dobre, a PKP Intercity w szczególności. Również Cargo może działać sprawniej i skuteczniej – mówił Andrzej Bittel, sekretarz stanu Ministerstwo Infrastruktury.
Polska jest w fazie wzrostu gospodarczego – czy kolej jest tego stanu rzeczy beneficjentem czy też ten wzrost gospodarczy pobudza?
Mamy synergię,polegającą na tym, że im większy jest rozwój gospodarczy, tym ludzie chętniej korzystają z przewozów, bo ich na to stać. Możemy więc się rozwijać, to samonapędzający się mechanizm – mówił Andrzej Bittel.
Jeśli państwo inwestuje 100 mld zł w infrastrukturę, w dworce, w utrzymanie i w tabor, to jest to coś co napędza rozwój. Zamówienia mają wszyscy: firmy produkujące materiały związane z linią kolejową, producenci taboru i rozjazdów szyn, itp.
Przygotowujemy się do nowej perspektywy unijnej i całego zestawu przetargów, po to byśmy nie mieli luki w kontraktowaniu usług, bo taka luka powoduje, że na rynku pojawia się tąpnięcie - mówi wiceminister.
Trwa modernizacja linii kolejowych i budowy nowych dworców kolejowych.
To duża kwota - w dużej części budżet Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko, ale też budżet państwa i środki własne PKP SA. Z 200 dworców, które zmodernizujemy 105 to obiekty zabytkowe, które będą przywracane do swojej świetności, ale też wyposażane w rozwiązania zapewniające wysoką jakość obsługi podróżnych, w tym osób o ograniczonej mobilności - wskazał w Krynicy-Zdroju prezes PKP SA Krzysztof Mamiński.
Nie tak dawno, bo w ub. tygodniu podpisywaliśmy umowę na remont i modernizację dworca głównego w Gdańsku – przypomniał. Zwrócił uwagę, że to największa inwestycja dworcowa ostatnich lat, o wartości ok. 100 mln zł.
Powstanie też 40 nowych innowacyjnych dworców systemowych, które będą budowane od początku i staną się „nową jakością, nową marką kolejową”.
Wykorzystane tam będą wszelkie nowoczesne, dostępne źródła energii, jak instalacje fotowoltaiczne, pompy ciepła, instalacje tzw. szarej wody odzyskiwanej z wody deszczowej.
Dworce zabytkowe, jak i dworce nowoczesne, przede wszystkim mają spełniać oczekiwania klientów. Rozpoczynając proces projektowania odbywamy tzw. warsztaty kreatywne, czyli spotykamy się z pasażerami, lokalnymi społecznościami. To oni mówią, co oprócz typowej obsługi klienta, czyli kas, poczekalni, powinno się jeszcze coś na tych dworcach znaleźć – tłumaczył prezes.
Powstające i modernizowane dworce będą miały na przykład pokoje dla matek z dziećmi, czytelnie, powstaną miejsca, w których będą odbywały się miejscowe lokalne imprezy kulturalne.
Po prostu dworzec ma być miejscem, które żyje, gdzie chętnie się spędza czas w oczekiwaniu na pociąg - mówił prezes Mamiński.
Już dziś warto zobaczyć kilkanaście dworców oddanych po modernizacji do użytku - dodał.
Zwrócił też uwagę, że PKP SA chce odwrócić pewną tendencję, z którą mieliśmy do czynienia w minionych latach: powstawały duże obiekty handlowe, „w których poświęca się 40 minut na znalezienie kasy”.
Takie modele niestety były, a to nie tak: dworzec powinien przede wszystkim pełnić funkcje obsługi podróżnych oraz mieć to, co danej społeczności jest potrzebne: jeżeli jest potrzeba centrum handlowego, to niech ono powstanie, ale może to być też kawiarnia, restauracja, czytelnia… - podkreślił.
Aby kolej polska dobrze funkcjonowała potrzebna jest jej modernizacja i remonty. Krajowy Program Kolejowy, to największy w historii program inwestycyjny na polskiej kolei za ponad 70 mld zł.
Ireneusz Merchel, prezes PKP Polskich Linii Kolejowych S.A. podkreślił, że większość prac to gruntowne modernizacje, remonty stanowią mniejszość.
Podnosimy prędkość w ruchu regionalnym z 60-70 km/h na 100-120 km/h; w ruchu międzyregionalnym do 160 km/h, a na niektórych liniach do 200 km/h. W ruchu towarowym standardem jest, że po modernizacjach dopuszczalne naciski na oś to 22,5 tony, a długość torów stacyjnych to 750 metrów - to parametry, jakich kilka lat temu nie było, mimo, że linie były modernizowane - wskazał Merchel. - wskazał Merchel.
Jaki procent tych środków został już wykorzystany?
W tej chwili mamy inwestycje zakończone - czyli te które są już rozliczone, po certyfikacji i rozliczeniu unijnych środków - na ok. 10 mld zł. Następne 10 mld zł to są prace de facto zakończone i są rozliczane. Do połowy roku 2020 zakładamy, że będziemy mieli już zakończonych inwestycji i rozliczonych na kwotę 20 miliardów złotych, czyli około 1/3 Krajowego Programu Kolejowego - mówił Merchel.
Obecnie na placach budowy są w realizacji projekty na kwotę około 40 miliardów zł. W procedurach przetargowych na końcowym etapie jest następnych 6-7 miliardów, prowadzone dokumentacje projektowe warte są 7 do 8 miliardów. Więc jak to zsumujemy, to jest ponad 60 mld zł. Czyli mamy 90 proc. inwestycji zakończonych, w realizacji lub będziemy rozpoczynać do końca tego roku lub w pierwszym półroczu 2020 r.- wyjaśniał.
I dodał:
Realizacja KPK idzie zgodnie z naszymi założeniami. Oczywiście, zdarzają się zmiany w harmonogramach na inwestycjach, ponieważ pracujemy na „żywym organizmie”. Zmiany wynikają ze zwiększenia zakresu rzeczowego projektów, a to oznacza poprawę jakości inwestycji lub konkretne korzyści np. dla pasażerów. Obecnie prace realizujemy tak, aby nie trzeba było naprawiać linii przez przynajmniej kolejnych 20 lat. Jeszcze raz podkreślam, nie boimy się niewykorzystania środków z KPK. Nasz główny cel: uzyskanie dodatkowych środków finansowych, żebyśmy mogli zrealizować go w pełnym zakresie - zaznaczył Merchel.
Krajowy Program Kolejowy obejmuje ok. 9 tys. km torów kolejowych (większość linii jest dwutorowa), przy długości linii kolejowych 18,5 tys. km (ok. 27 tys. km torów kolejowych).
Oznacza to, że jedna trzecia kilometrów torów na sieci kolejowej jest objęta procesami modernizacji lub remontów - to bardzo dużo – skomentował.
PLK dotychczas wymieniły 2,5 tys torów, a w tym roku wymienia kolejne 1,3 tys. km. Modernizacja objęte są także m.in. stare perony. Budowanych jest wiele nowych peronów, w bardziej dostępnych dla pasażerów lokalizacjach.
Pociągi towarowe po modernizacji będą jeździć znacznie szybciej.
Podnosimy prędkość także w ruchu towarowym. Prędkość handlowa jest obecnie na poziomie 28 km/h. W 2018 r. było to już blisko 30 km/h. Dążymy do tego, żeby na koniec perspektywy było to na poziomie ok. 40 km/h – wskazał Ireneusz Merchel, prezes PKP Polskich Linii Kolejowych S.A.
Założenie jest takie, że na koniec tej perspektywy 18 największych ośrodków w Polsce będzie połączone prędkością handlową w ruchu pasażerskim – co najmniej 100 km/h. Będziemy mieć nowoczesne, ekologiczne dworce, będziemy mieć nowoczesne, bezpieczne szybkie trasy – pozostaje pytanie o modernizację i zakup taboru.
Jeśli chodzi o inwestycje taborowe, to mówiąc językiem kolejowym – lokomotywa jest rozpędzona. Realizowany przez nas program inwestycyjny z perspektywą do 2023 r. opiewa na 7 mld zł. Są to zarówno inwestycje taborowe, jak i w stacje postojowe. Program „PKP Intercity – Kolej Dużych Inwestycji” zakłada modernizację ponad 700 wagonów i zakup 185 nowych – mówił podczas panelu Artur Resmer, członek zarządu PKP Intercity SA.
Po całym procesie modernizacyjnym – 94 proc. taboru przewoźnika będzie miało klimatyzację, a 77 proc. bezprzewodowy internet. Będą też funkcje m.in. związane z przewozem rowerów czy specjalne miejsca dla osób z niepełnosprawnością.
Program zakłada ponadto zakup 118 nowych i modernizację blisko 200 lokomotyw spalinowych i elektrycznych.
Obecnie mamy zawarte umowy z producentami na realizację zadań inwestycyjnych na kwotę ponad 4 mld zł brutto – wyjaśnił Artur Resmer.
Firmy, z którymi na dużą skalę współpracuje spółka to m.in. Newag, Cegielski, Stadler i bydgoska Pesa.
Czesław Warsewicz, prezes zarządu PKP Cargo również zadeklarował pełną gotowość w realizacji planów kolejowych modernizacji zmian.