Informacje

Czerwona Gwiazda / autor: Pixabay
Czerwona Gwiazda / autor: Pixabay

NATO powinno iść dalej na Wschód!

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 23 września 2019, 21:29

  • Powiększ tekst

Niedokończone od upadku komunizmu sprawy były w poniedziałek głównym wątkiem dyskusji podczas XI Forum CEPA, dorocznej konferencji organizowanej przez waszyngtoński ośrodek politologiczny Center for European Policy Analysis

W opinii prezesa CEPA Petera B. Dorana bieżący rok bardzo dobrze nadaje się do tego rodzaju rozliczeń z powodu przypadających w jego trakcie ważnych rocznic, takich jak 70. rocznica powstania NATO i 30. rocznica obalenia muru berlińskiego.

Organizowane dorocznie forum CEPA zgromadziło w waszyngtońskim hotelu Mayflower politologów, ekspertów ds. Europy Środkowej, przedstawicieli administracji USA i rządów państw regionu.

Władze Polski reprezentował podsekretarz stanu w MSZ Marcin Przydacz. Zastąpił on szefa MSZ Jacka Czaputowicza, który nie zdołał przybyć do Waszyngtonu z Nowego Jorku i musiał odwołać swoje wystąpienie na konferencji. Szef polskiej dyplomacji towarzyszy w Nowym Jorku prezydentowi RP Andrzejowi Dudzie w spotkaniach w ramach odbywającej się w Nowym Jorku 74. sesji Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych.

Wiceminister Przydacz wśród spraw niedokończonych od 1989 roku - oprócz zagadnień związanych z bezpieczeństwem w regionie, w tym destabilizującego wpływu wojny Rosji z Ukrainą - wymienił zapewnienie niezależności energetycznej w Europie Środkowo-Wschodniej oraz większą integrację na linii północ-południe byłych państw komunistycznych regionu.

Rozwiązaniu tej ostatniej sprawy - podkreślił polski dyplomata - służy zgłoszona przez prezydenta Dudę Inicjatywa Trójmorza.

Przede wszystkim warto podkreślić, jak wiele się udało po 1989 roku, patrząc z perspektywy historycznej, geograficznej. Udało się w regionie stworzyć stabilne demokracje, dobrze prosperujące gospodarki oparte na zasadach wolnego rynku, od Estonii po Bułgarię. Nie możemy tego tracić z pola widzenia - wskazał Przydacz w rozmowie z PAP. - To, co należy teraz robić, to przede wszystkim rozszerzyć tę wspólnotę euroatlantycką o inne państwa Europy Wschodniej - Ukrainę, Mołdawię, Gruzję, te państwa, które wyrażają akces do tej naszej euroatlantyckiej rodziny. Drugi +unfinished business+ (ang. niezakończona sprawa), który bym wskazał, to integracja samego regionu Europy Środkowej. Stąd też prezydent Andrzej Duda zaprezentował Inicjatywę Trójmorza, która ma właśnie na celu budowę tych ekonomiczno-strukturalnych więzi 12 państw Europy Środkowej, od Estonii po Bułgarię - wyjaśnił Przydacz.

Obok wiceministra spraw zagranicznych w pierwszej dyskusji panelowej na konferencji CEPA udział wziął szef MSZ Czech Tomasz Petrziczek, węgierski minister spraw zagranicznych i handlu Peter Szijjarto oraz wiceminister spraw zagranicznych Słowacji Frantiszek Rurziczka. Dyskusję prowadził Edward Lucas, wiceszef CEPA, a w przeszłości wieloletni korespondent tygodnika „The Economist”.

Dyskusja pokazała znaczące różnice pomiędzy jej uczestnikami w dziedzinach takich jak stosunki transatlantyckie, handel z Chinami i Rosją oraz integracja europejska. W opinii Przydacza różnice te nie mają jednak znaczącego wpływu na stosunki między krajami reprezentowanymi podczas dyskusji.

Nie oczekiwałbym, że w Europie Środkowej w każdej jednej sprawie będzie panowała jedność. To, co dla mnie jest dużą wartością, to to, że ze sobą dyskutujemy, prowadzimy dialog, a czasami, jak się ze sobą nie zgadzamy, to mówimy sobie szczerze, że w tej i w tej sprawie mamy różne interesy. Świadczy to o naszej dojrzałości - przekonywał Przydacz w rozmowie z PAP.

Kolejne dyskusje panelowe w ramach Forum były poświęcone m.in. nowym wyzwaniom dla Europy ze strony Chin, bezpieczeństwu energetycznemu Europy oraz hybrydowym i cybernetycznym formom agresji.

Podczas XI Forum CEPA wydała deklarację z okazji 70-lecia NATO. Podkreślono w niej „strategiczne znaczenie związków atlantyckich zarówno na poziomie zbiorowym, jak i indywidualnym”.

CEPA (Center for European Policy Analysis), z główną siedzibą w Waszyngtonie, został założony w 2005 roku i jako jedyny spośród ponad 50 waszyngtońskich think tanków w swojej działalności skupia się przede wszystkim na problemach byłych państw komunistycznych Europy Środkowo-Wschodniej. Od 2010 roku CEPA posiada biuro zagraniczne w Warszawie.

PAP, mw

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.