W Hiszpanii azyl polityczny to rzadkość
Masowo napływający do Hiszpanii imigranci rzadko otrzymują od władz tego kraju azyl polityczny - wynika z danych MSW w Madrycie, opublikowanych w sobotę przez miejscowe media. Szacuje się, że w 2018 roku prawo to nabyło zaledwie 24 proc. wnioskujących.
Ze statystyk resortu spraw wewnętrznych wynika, że władze Hiszpanii przyznały azyl polityczny niespełna 2,9 tys. migrantów, czyli 24 proc. wszystkich wnioskujących. Większość z nich stanowili przybysze z Afryki Północnej.
Według hiszpańskich mediów rząd Pedra Sancheza, u władzy od czerwca 2018 roku, nie spełnił złożonych obietnic. Przypominają, że choć w swych pierwszych tygodniach socjalistyczny gabinet zapowiadał prowadzenie „polityki otwartych ramion” w sprawie imigrantów, to nie zmienił restrykcyjnych zasad przyznawania azylu politycznego, a liczba deportacji wzrosła.
Odrzucanie próśb imigrantów o azyl stało się powszechne w Hiszpanii, kraju, gdzie pozytywnie rozpatrywana jest zaledwie jedna czwarta wniosków. Kwestia ta stanowi duży dylemat dla premiera Sancheza - napisał w sobotę „El Pais”.
Madrycki dziennik, według którego w 2019 roku liczba zatwierdzonych wniosków o azyl będzie równie niska, co rok wcześniej, ujawnił, że wnioski azylowe są odrzucane nawet w przypadku afrykańskich pasażerów statku Aquarius, którego przyjęcia w czerwcu 2018 roku odmówiły Włochy i Malta. Zgoda na otwarcie hiszpańskiego portu dla tej jednostki, na której znajdowało się ponad 600 nielegalnych imigrantów, była jedną z pierwszych decyzji premiera Sancheza.
Zgodnie z obowiązującym w Hiszpanii prawem po 15 dniach od odrzucenia wniosku o azyl imigrant traci prawo do wsparcia finansowego przy wynajmie mieszkania oraz do bezpłatnych kursów zawodowych. Jeśli zaś przebywa w kraju przez ponad trzy lata bez uregulowanej sytuacji prawnej, może zostać deportowany.
Z szacunków biura rzecznika praw obywatelskich w Madrycie wynika, że w 2018 roku władze Hiszpanii wydaliły ze swojego terytorium ponad 11,3 tys. cudzoziemców, czyli najwięcej od 2013 roku. W porównaniu z 2017 rokiem liczba deportowanych zwiększyła się o 22 proc.
Wśród deportowanych przez Hiszpanię w 2018 roku dominowali obywatele państw afrykańskich, szczególnie Maroka, Algierii oraz Senegalu. Głównym powodem była ich nieuregulowana sytuacja prawna.
W 2018 roku do Hiszpanii przypłynęła rekordowa liczba 56,1 tys. nielegalnych imigrantów. Dodatkowe 8,2 tys. przybyszów dotarło do tego kraju lądem z Maroka do Ceuty i Melilli, hiszpańskich enklaw w Afryce Północnej.
SzSz(PAP)