Morawiecki: należy surowiej karać drogowych przestępców
Należy rozważyć wprowadzenie ograniczenia prędkości w okolicach szkół do 30 km/h, a także surowiej karać drogowych przestępców - oświadczył premier Mateusz Morawiecki w rozmowie z portalem wp.pl.
Szef rządu podkreślił, że mamy tysiące kilometrów nowych lub wyremontowanych dróg, jednak statystyki dotyczące wypadków są bardzo smutne. „Wciąż mamy bardzo wysoką liczbę ofiar śmiertelnych w wypadkach na drodze. Będziemy działali dla poprawy bezpieczeństwa na wszystkich drogach, a w pierwszej kolejności musimy się skupić na obszarach zabudowanych” - zapowiedział Morawiecki.
Czytaj także: Uwaga! Piracie drogowy łap się za kieszeń. Mandaty idą w górę
W tym kontekście zwrócił uwagę, że mamy w Polsce przykład miasta, które potrafiło zbudować bezpieczną infrastrukturę drogową.
Po kilkunastu latach konsekwentnych działań w Jaworznie na Śląsku udało się praktycznie wyeliminować poważne wypadki. Do takich działań długofalowych będziemy chcieli zachęcać samorządowców i wspomagać ich odpowiednim dofinansowaniem. Jednak efekty zobaczymy najwcześniej za parę lat, a tutaj każdy dzień jest na wagę ludzkiego życia - mówił portalowi premier.
Morawiecki zapowiedział jednocześnie, że w nowej kadencji, oprócz zmian w infrastrukturze, wdrożone zostaną rozwiązania, które ograniczą ryzykowne zachowania na drogach. „Będziemy dążyć do wyeliminowania piratów drogowych z naszych dróg i zapewnienia bezpieczeństwa przede wszystkim najmniej chronionym uczestnikom ruchu drogowego” - oświadczył.
Jak dodał, po pierwsze należy rozważyć wprowadzenie ograniczenia prędkości w okolicach szkół do 30 km/h. „Po drugie - surowiej karać drogowych przestępców. Nowe technologie dają możliwość wprowadzenia swoistej progresji mandatów - ktoś, kto z premedytacją i wielokrotnie łamie przepisy, powinien ponosić surowszą karę, niż osoba złapana pierwszy raz” - zaznaczył.
„Warto się zastanowić, czy przekroczenie połowy limitu punktów karnych nie powinno być momentem, wraz z którym kary finansowe znacząco rosną i stają się zdecydowanie bardziej dotkliwe” - powiedział Morawiecki.
Premier zwrócił uwagę, że obecnie wysokość mandatów za wykroczenia drogowe nie odstrasza kierowców od łamania przepisów i powodowania zagrożenia dla innych. „Niestety przykłady z życia dowodzą również, że niektórzy ignorują orzeczone zakazy prowadzenia pojazdów. Taka sytuacja jest absolutnie niedopuszczalna i także tutaj musi dojść do zmiany przepisów” - podkreślił.
Dlatego - jak dodał - wkrótce zostanie przygotowany kompleksowy plan poprawy bezpieczeństwa na drodze. Jak wskazał, policja dostanie dodatkowe narzędzia i niezbędne wyposażenie. „Sytuacja, w której każdego dnia ginie na polskich drogach nawet kilka osób, nie może być dalej tolerowana. Musimy to zmienić” - zaznaczył Morawiecki.
Szef rządu wskazał w rozmowie, że przeprowadzone niedawno szerokie badania zachowań pieszych i kierowców w Polsce wskazują, iż o ile zdecydowana większość pieszych zachowuje się przepisowo, to większość kierowców nie.
„Dlatego apeluję przede wszystkim do kierowców o zdjęcie nogi z gazu i pokorę wobec swoich umiejętności - nawet najbardziej doświadczony kierowca podlega prawom fizyki i ograniczeniom własnej percepcji” - powiedział.
„Pamiętajmy o tym szczególnie teraz, podczas wzmożonego ruchu drogowego związanego ze świętem w sposób szczególny obchodzonym w naszym kraju” - dodał Morawiecki.
PAP, KG