Fatalna pomyłka! Na strojach Rosjan flaga... serbska
Rosyjscy piłkarze w sobotnim meczu eliminacji mistrzostw Europy z Belgią mieli zagrać w strojach przygotowanych już z myślą o turnieju finałowym. Będą musieli jednak skorzystać z dotychczasowych trykotów, gdyż na nowych omyłkowo znalazła się flaga… Serbii.
Flagi obu krajów wyglądają podobnie, mają po trzy poziome pasy w tych samych kolorach, ale inny jest ich układ. Rosyjska to od góry biały, niebieski i czerwony, a w serbskiej barwy czerwona i biała zamienione są miejscami.
Niemiecki producent zobowiązał się do poprawy wzoru. „Jesteśmy dumni, że od 12 lat możemy współpracować z Rosyjskim Związkiem Piłki Nożnej (RFU) i jestem pewny, że wspólnie znajdziemy zadowalające rozwiązanie” - napisał „Adidas” w oświadczeniu.
To nie pierwsze kontrowersje wokół strojów tego producenta w ostatnich dniach. W Niemczech, krótko po oficjalnej prezentacji nowej koszulki drużyny narodowej, okazało się, że w nadrukowanych na plecach nazwiskach dwóch reprezentantów są… literówki. Zamiast „Hector” (Jonas) pojawiło się „Hecktor”, a zamiast „Waldschmidt” (Luca) na stroju, który kibice mogli kupić w sklepie internetowym Adidasa, znalazło się „Waltschmidt”.
„Przykro nam z powodu tego incydentu i natychmiast podejmiemy wszelkie niezbędne kroki, by do takich błędów nie dochodziło” - przekazał rzecznik firmy, według którego pomyłka wynikała z „błędu technicznego”.
Z kolei w Hiszpanii nie słabnie krytyka za rzekome upolitycznienie strojów reprezentacji tego kraju. Część mediów wskazuje, że nowe koszulki - kratkowane w różne tony czerwieni - mają odzwierciedlać zmiany polityczne w tym kraju i oddawać wewnętrzne podziały. Federacja zapewnia natomiast, że taki wzór ma sprawiać wrażenie, że ta reprezentacja jest wyjątkowa, różni się od innych, ale równocześnie podkreślać fakt, że mimo podziałów politycznych futbol jednoczy Hiszpanów. Kolorystyka ma też nawiązywać do pierwszej turniejowej koszulek hiszpańskich piłkarzy, w jakich blisko sto lat temu zagrali na igrzyskach olimpijskich w Antwerpii.
Rosja jest wśród sześciu zespołów, które są już pewne występu w Euro 2020. W tym gronie jest też Polska. Niemcy i Hiszpania o awans muszą jeszcze powalczyć.
Czytaj też: Platini wciąż nienasycony. Żąda olbrzymich pieniędzy od UEFA
PAP, KG