Emigranci ukraińscy a płaca w Polsce
Spada odsetek Polaków, którzy obwiniają pracowników z Ukrainy o hamowanie wzrostu wynagrodzeń. Z raportu Personnel Service „Barometr Imigracji Zarobkowej – II półrocze 2019” wynika, że takiego zdania jest 33 proc. osób, podczas gdy rok temu ten odsetek był o 6 pp. wyższy.
Z badania wynika, że Polscy pracownicy nie boją się też, że kadra ze Wschodu odbierze im pracę. Obawy o swoje stanowisko zgłasza tylko co dziesiąta osoba. Pracownicy z Ukrainy są nie tylko coraz rzadziej postrzegani w naszym kraju jako zagrożenie, a wręcz cieszą się coraz większą sympatią.
Krzysztof Inglot dodaje, że kadra ze Wschodu ma wpływ na obecny poziom wynagrodzeń, ale bez nich wiele firm nie byłoby w stanie realizować na bieżąco zamówień, a presja płacowa mogłaby się okazać dla pracodawców zbyt obciążająca.
Spokój o pracę, marzenia szybszego wzrostu wynagrodzeń
Aż 90 proc. Polaków ma świadomość, że Ukraińcy nie zabierają im pracy, a wypełniają tylko luki w tych sektorach rynku, gdzie zapotrzebowanie na kadrę przewyższa podaż. Kością niezgody pozostają wynagrodzenia, które choć pną się w górę, to ich wzrost pozostaje poniżej oczekiwań. Co trzeci zatrudniony, o 6 pp. mniej niż rok temu, jest zadania, że to napływ Ukraińców spowalnia dynamikę wzrostu wynagrodzeń. Przeciwnego zdania jest aż 63 proc. pracujących, a 3 proc. nie ma zdania. Obawy, że napływ pracowników z Ukrainy hamuje wzrost płac są częstsze wśród osób słabiej zarabiających (46 proc. osób z dochodami poniżej 2 tys. zł vs. 18 proc. wśród zarabiających ponad 4 tys. zł) oraz słabiej wykształconych (37 proc. osób o podstawowym wykształceniu vs. 18 proc. pracowników o wyższym wykształceniu).
Sympatia do Ukraińców
Pomimo obaw o hamowanie wzrostu wynagrodzeń przez pracowników z Ukrainy, nastawienie Polaków do naszych wschodnich sąsiadów jest dobre. Prawie połowa zapytanych ma pozytywny stosunek do obywateli Ukrainy, 46 proc. przyznaje się do neutralnego podejścia, a negatywne odczucia zgłasza tylko 7 proc. osób. Podobnie jest w przypadku firm. 43 proc. pracodawców w Polsce ma pozytywny stosunek do pracowników z Ukrainy, co druga firma zgłasza neutralne nastawienie, a zaledwie 1 proc. ma zastrzeżenia. Zmienia się nastawienie małych firm do obywateli Ukrainy. Rok temu w tej grupie najmniej przedsiębiorców było pozytywnie nastawionych do Ukraińców, podczas gdy w najnowszej edycji badania to właśnie najmniejsi przedsiębiorcy mają najlepsze opinie o kadrze ze Wschodu – 46 proc. pozytywnie nastawionych, w porównaniu do 39 proc. dużych przedsiębiorstw.
Odsetek firm i pracowników o negatywnym nastawieniu do Ukraińców jest marginalny, co jest bardzo pozytywnym sygnałem. Z jednej strony, wskazuje to na zadomowienie się kadry ze Wschodu w naszym kraju. Z drugiej strony, widać, że jako społeczeństwo odrobiliśmy lekcję i zaakceptowaliśmy kolegów z Ukrainy i potrafimy z nimi ramię w ramię współpracować. Wyzwaniem pozostaje jednak stworzenie takich warunków w naszym kraju, aby obywatele Ukrainy chcieli zostawać u nas na dłużej – mówi Krzysztof Inglot, prezes Personnel Service.
Współpraca Polska-Ukraina
Choć emigracja zarobkowa z Ukrainy do Polski to wyzwanie dla naszych wschodnich sąsiadów, tamtejsi pracodawcy patrzą na to zagadnienie z punktu widzenia szans a nie zagrożeń.
Liczymy na rozwój współpracy pomiędzy firmami, a być może w przyszłości, uruchomienie wspólnych zakładów produkcyjnych high-tech. Wiem jakie argumenty przemawiają za wyjazdem moich rodaków do Polski Podobne przyciągały Polaków na Wyspy Brytyjskie. Ważne, żeby efekty tej wymiany były obopólne- mówi Ruslan Illichov, Dyrektor Generalny Federacji Pracodawców Ukrainy.
Jego zdaniem teraz synergię widać m.in. w zwiększonym obrocie towarowym między naszymi krajami. Tylko w 2018 roku nasz eksport do Polski rekordowo urósł o aż 19,6 proc. i wyniósł 3,25 mld USD.
Personnel Service to firma specjalizująca się w rekrutacji i zatrudnianiu pracowników z Ukrainy na potrzeby pracodawców w Polsce.