Informacje

Macron, Szczyt NATO, Londyn / autor: PAP/EPA
Macron, Szczyt NATO, Londyn / autor: PAP/EPA

Nawet hiszpańskie media przestrzegają przed Macronem

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 3 grudnia 2019, 22:06

  • Powiększ tekst

Piszące o rozpoczynającym się szczycie NATO hiszpańskie media przypominają, że niektórzy przywódcy państw Sojuszu Północnoatlantyckiego chcą ocieplenia relacji z Rosją. Komentatorzy podkreślają, że Moskwa stanowi zagrożenie i nie należy jej lekceważyć

Dziennik „El Mundo” przypomina o „stałym zagrożenie dla Zachodu ze strony Rosji” i ocenia, że nieprzypadkowo w 2016 roku na gospodarza szczytu NATO została wybrana Polska.

W Warszawie, w tym symbolicznym miejscu, odbyła się konferencja, która dla wielu osób pozostanie najważniejszym szczytem Sojuszu Północnoatlantyckiego od czasu zjednoczenia Niemiec - napisała stołeczna gazeta.

El Mundo” pisze, że pomimo różnorodnych zagrożeń oraz nasilającego się konfliktu wewnątrz Sojuszu, NATO wciąż pozostaje silną organizacją. NATO ma problemy, ale bardziej polityczne, niż wojskowe - ocenia dziennik.

Wskazuje też, że przypadający na 70-lecie NATO londyński szczyt przebiega w mało przyjacielskiej atmosferze po wypowiedzi prezydenta Francji Emmanuela Macrona o „śmierci mózgu” Sojuszu Północnoatlantyckiego.

El Mundo” przypomina, że choć Macron chce zbliżenia z Chinami i Rosją, to relacje z Moskwą, wciąż są poważnym wyzwaniem dla skłóconego Sojuszu. Dziennik odnotowuje też ocieplanie relacji między władzami Rosji a prezydentem Turcji Recepem Tayyipem Erdoganem.

NATO jest w fazie wątpliwości, podziałów i konfrontacji. To scenariusz, którego nawet Kreml nie mógłby lepiej napisać” - ocenia „El Mundo”.

ABC” spodziewa się, że ważnym tematem rozmów w Londynie pozostanie kwestia wypełnienia wcześniejszych porozumień członków NATO dotyczących wydatków na obronność na poziomie co najmniej 2 proc. PKB. Gazeta odnotowuje, że wśród 29 krajów Sojuszu wymóg ten spełnia na razie tylko dziewięć państw, w tym Polska.

My pod tym względem jesteśmy przedostatnim krajem członkowskim NATO z wydatkami na poziomie 0,9 proc. PKB. Gorszy jest tylko Luksemburg z poziomem 0,5 proc.” - pisze „ABC”.

Dziennik przestrzega, że Madryt może stracić na wiarygodności w oczach innych członków NATO ze względu na zaproszenie przez premiera Pedra Sancheza lewicowego bloku Unidas Podemos (UP) do koalicyjnego rządu. Przypomina wypowiedź lidera UP Pablo Iglesiasa, który ma objąć urząd wicepremiera w nowym rządzie, a który w 2015 roku stwierdził, że „miejsce Hiszpanii jest poza NATO”.

PAP, mw

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych