Informacje

Śledzie / autor: Pixabay.com
Śledzie / autor: Pixabay.com

Smacznego! Śledzik lubi... plastik

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 23 grudnia 2019, 13:15

    Aktualizacja: 23 grudnia 2019, 13:16

  • Powiększ tekst

Co dziesiąty dorsz i co dwudziesty śledź żyjący w Bałtyku zawiera w sobie fragmenty plastiku. Badacze ostrzegają, że substancje chemiczne ze zjedzonych ryb mogą przenikać do organizmu człowieka.

W ich przewodzie pokarmowym były m.in. folie i włókna. Problem dotyczy nie tylko części wód przylegających do Polski, ale całego akwenu. Co więcej, w innych państwach badania pokazują jeszcze większy poziom zanieczyszczeń. Na przykład Szwedzi odkryli chemiczne substancje u jeden czwartej z badanych śledzi - czytamy na portal.abczdrowie.pl.

Mikroplastik rozkłada się nawet przez kilkaset lat. Jego fragmenty odnalezione w przewodzie pokarmowych ryb wraz z ich mięsem trafiają do naszego organizmu. Naukowcy jednocześnie uważają, że na razie nie można wpadać w panikę, choć wszechobecność plastiku to fakt.

To wyniki badań międzynarodowej grupy naukowców z Niemiec, Szwecji, Litwy, Estonii i Polski w ramach projektu „Bonus micropoll”. Zostanie zakończony w przyszłym roku, ale są już pierwsze analizy i wnioski.

Czytaj też: Polak zjada rocznie 12 kg ryb. Średnia unijna to ponad 23 kg

portal.abczdrowie.pl, KG

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych