Niewiarygodne ile w USA produkuje się broni palnej
W 2018 r. w USA wyprodukowano ponad 7,6 mln sztuk broni palnej i ponad 8 mld jednostek amunicji - wynika z raportu National Shooting Sports Foundation (NSSF), organizacji lobbystycznej producentów, sprzedawców i użytkowników broni palnej.
W ocenie zrzeszającej ponad 8 tys. członków NSSF był to dobry rok dla producentów broni palnej i amunicji w USA. Rekordowy pod tym względem był rok 2016, gdy wyprodukowano ponad 11,4 mln sztuk broni palnej.
Raport NSSF jest oparty na wstępnych danych od producentów, sprzedawców broni palnej oraz statystykach federalnego Biura ds. Alkoholu, Tytoniu, Broni Palnej i Materiałów Wybuchowych (ATF).
Większość, 57 proc., broni palnej wyprodukowanej w USA w 2018 r., stanowiły pistolety i rewolwery.
Zdaniem prezesa prezes NSSF Joe Bartozziego „dane tego działu przemysłu pokazują, że w Ameryce nadal jest duża potrzeba zakupu broni palnej do legalnych celów”.
Jak wynika z ostatniego raportu ATF, obecnie Amerykanie legalnie posiadają przynajmniej 422 mln sztuk broni palnej.
Według ekspertów tradycyjnie produkcja i sprzedaż broni palnej wzrastają w Stanach Zjednoczonych, kiedy przedstawiciele Partii Demokratycznej posiadają lub mają szanse zdobycia większości w Kongresie bądź kiedy przedstawiciel Partii Demokratycznej sprawuje urząd prezydenta czy też ma duże szanse na zwycięstwo w wyborach prezydenckich. Spadają natomiast, kiedy większość w obu izbach Kongresu mają tradycyjnie opowiadający się za konstytucyjnymi gwarancjami posiadania broni palnej przedstawiciele Partii Republikańskiej bądź jeśli przedstawiciel tej partii zostanie wybrany na prezydenta.
Czytaj także:Będzie trudniej o broń w USA
Potwierdzeniem tej zasady jest wzrost produkcji broni palnej w okresie sprawowania władzy w Białym Domu przez przedstawiciela Partii Demokratycznej Baracka Obamę (2009-2017) i spadek, kiedy Demokraci tracili kontrolę w Kongresie i Białym Domu.
W rekordowym 2016 roku opowiadająca się za ograniczeniem dostępności broni palnej kandydatka Partii Demokratycznej Hillary Rodham Clinton miała poważną szansę pokonać w wyborach prezydenckich kandydata Republikanów Donalda Trumpa. Po zaprzysiężeniu Trumpa, który podczas swojej kampanii obiecał obronę gwarantującej prawo do posiadania broni drugiej poprawki do Konstytucji USA zanotowano spadek produkcji i legalnej sprzedaży takiej broni.
SzSz PAP