Posłowie chętnie grają na giełdzie
Okazuje się, że posłowie chętnie inwestują w akcje spółek skarbu państwa - przeważnie energetycznych - Energi, Enei, PGE i Tauronu.
Mają je od lat – kupili przy okazji debiutu spółek na giełdzie lub dostali w prezencie. Jeden zdążył już nawet się ich pozbyć. Posłowie nie widzą nic złego w tym, że pełniąc funkcję publiczną grają na giełdzie, bo przecież nie jest to zakazane - czytamy na portalu businessinsider.com.pl.
Czytaj więcej: Posłowie na giełdzie. Oto spółki, w które inwestują parlamentarzyści
Dla przykładu największy pakiet Energi – 13,4 tys. akcji ma w swoim portfelu sekretarz stanu w MSWiA, poseł PiS Sylwester Tułajew. W porównaniu ze stanem na koniec 2018 roku powiększył go o 4 tys. sztuk. Deklaruje, że posiada 496 sztuk akcji Enei i tysiąc PGE - warte ogółem 98,1 tys. zł.
Dużą kolekcję papierów wartościowych zaprezentował w swoim oświadczeniu także sekretarz stanu w MON - Bartosz Kownacki. Oprócz PGNiG-u, którego jednak nie ma zbyt dużo – bo zaledwie 90 akcji o wartości 450 zł, poseł posiada 227 akcji lubińskiej spółki wydobywczej KGHM wartych ok. 21,4 tys. zł, 50 akcji CD Projekt za ponad 13 tys. zł, 45 papierów Forte 45 za ok. 1,1 tys. zł.
Nowo wybrani posłowie przedstawili w swoich oświadczeniach majątkowych stan posiadania, gdzie można znaleźć wszystkie zaciągnięte kredyty i inwestycje, których w ostatnim czasie dokonali.
Czytaj też: PGNiG chce wykorzystywać metan
Business Insider, KG