Pracodawca nie udzielił pomocy Ukraince. Zmarła wskutek urazu
Zmarła Oksana K. - Ukrainka, której pracodawca Jędrzej C., nie udzielił pomocy. Gdy doznała wylewu została wywieziona do pobliskiego miasteczka, zamiast do szpitala - informuje RMF FM.
Pani Natalia K. (siostra kobiety - red.) zawiadamia na swoim profilu facebookowym o śmierci siostry Oksany K., która przed dwoma laty doznała udaru mózgu i była podopieczną naszego Stowarzyszenia przez niespełna rok. W grudniu 2018 roku, po wielu miesiącach trudnej rehabilitacji, odwieźliśmy ją do rodzinnej wsi koło Turki, tuż przy polskiej granicy. Jej stan ogólny był dobry, ale nie odzyskała sprawności pozwalającej na samodzielne życie. Przed dwoma tygodniami kontaktowałem się z Panią Natalią, otrzymałem informację, że Pani Oksana przebywa w dalszym ciągu w domu rodzinnym. Bardzo mi przykro. Wieczna pamięć - napisał na Facebooku były konsul honorowy Ukrainy w Wielkopolsce Witold Horowski
Oksana K. mieszkała na terenie zakładu, w którym była nielegalnie zatrudniona. Gdy poza godzinami pracy doznała wylewu, pracodawca nie wezwał pomocy. Zabrał kobietę i jej siostrę do samochodu i zawiózł w okolice Środy Wielkopolskiej, gdzie zatrzymał się w pobliżu przystanku autobusowego, a następnie zadzwonił na numer alarmowy. Przyjechała policja poinformowana o nietrzeźwej kobiecie na przystanku autobusowym. Po chwili pogotowie ratunkowe.
Do zdarzenia doszło na początku stycznia 2018 roku koło Środy Wielkopolskiej.
Czytaj też: Zwłoki pasażera na gapę w samolocie Air France
RMF, KG