Informacje

Fot.wikimedia.org
Fot.wikimedia.org

Pierwszy raz w historii kobieta na stanowiska szefa Fedu

Polska Agencja Prasowa

  • Opublikowano: 9 października 2013, 08:28

  • Powiększ tekst

Prezydent Barack Obama  zamierza mianować Janet Yellen, obecną wiceprezes Rezerwy Federalnej, czyli(banku centralnego USA (Fed) nową szefową tej instytucji - ujawnił we wtorek anonimowy funkcjonariusz Białego Domu.

Jeżeli nominacja 67-letniej Yellen zostanie zatwierdzona przez Senat to zastąpi ona na tym stanowisku Bena Bernanke, którego obecna kadencja na stanowisku prezesa Fed upływa w styczniu przyszłego roku.

Według źródeł w Białym Domu, Obama ogłosi nominację Yellen w środę  w Białym Domu o godz. 15.00 czasu lokalnego (21.00 czasu polskiego).

Yellen byłaby pierwszą kobietą na stanowisku prezesa amerykańskiego banku centralnego. Objęłaby stery Fed w bardzo trudnym okresie dla rządu i gospodarki USA, ale oczekuje się - jak pisze Associated Press - że będzie kontynuować politykę Bena Bernanke.

Yellen była od kilku lat najbliższą współpracowniczką Bernanke. Uważana jest za współtwórczyni polityki Fed utrzymywania stóp procentowych na możliwie najniższym poziomie w okresie ostatniego kryzysu finansowego w celu ratowania gospodarki. Inicjowała też inne posunięcia mające na celu pomoc dla przedsiębiorców.

Yellen była uważana za prawie pewną następczynię Bernanke po wycofaniu się z ubiegania się o to stanowisko Larry'ego Summersa, uważanego obecnie za "numer 2" w Fed.

Uważa się, że nominacja Yellen przez Senat będzie formalnością. Przewodniczący komisji ds. banków Senatu Tim Johnson określił kandydaturę Yellen jako "doskonałą"  i wyraził przekonanie, że będzie ona "doskonałym prezesem Fed".   

Bernanke kierował Fed przez 8 lat i w znacznej mierze przyczynił się do wyprowadzenia gospodarki USA z najgorszego kryzysu finansowego od lat 30. ub. wieku.

Aby ratować sytuację Bernanke zastosował szereg radykalnych, ale i kontrowersyjnych posunięć, m. in. udzielał przeżywającym kłopoty wielkim bankom olbrzymich "zastrzyków" pieniędzy, obniżył prawie do zera oprocentowanie kredytów krótkoterminowych i wykupił obligacje skarbowe na sumy sięgające bilionów dolarów aby obniżyć oprocentowanie kredytów długoterminowych.

(PAP)

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.