Fed będzie drukował mniej dolarów o 5 mld
Rezerwa Federalna zdecydowała w środę o obniżeniu skali skupu aktywów w ramach programu luzowania ilościowego do poziomu 75 mld dolarów miesięcznie. Fed podjął tym samym pierwszy krok w kierunku wycofywania się z bezprecedensowo luźnej polityki monetarnej, która pomogła gospodarce USA.
"Wobec postępu jaki dokonał się na rynku pracy, komitet zdecydował się na skromne organicznie tempa skupu aktywów" - napisano w oświadczeniu Federalnego Komitetu Otwartego Rynku wydanym po posiedzeniu.
"Jeśli napływające informacje będą potwierdzały oczekiwania FOMC co do kontynuacji poprawy na rynku pracy oraz inflacji zmierzającej w kierunku długoterminowego celu, komitet prawdopodobnie dalej będzie stopniowo ograniczał skalę skupu aktywów" - dodano.
Amerykański bank centralny zdecydował o obniżeniu skali skupu aktywów do poziomu 75 mld dolarów miesięcznie. Fed będzie tym samym teraz miesięcznie skupował obligacje skarbowe warte 40 mld dolarów oraz obligacje zabezpieczone hipotekami MBS warte 35 mld dolarów miesięcznie.
Z ankiet przeprowadzonych przez agencję Bloomberg wynikało, że większość analityków zakładała pozostawianie programu QE bez zmian w grudniu. Wobec sygnałów poprawy sytuacji na amerykańskim rynku pracy, jak również znacznego zmniejszenia się niepewności co do kształtu polityki fiskalnej w USA, po porozumieniu jakie w ubiegłym tygodniu udało się osiągnąć w Kongresie USA, na rynku nie brakowało jednak głosów, że Rezerwa Federalna podejmie decyzję o rozpoczęciu wygaszania programu luzowania ilościowego już w środę.
Listopadowy raport z amerykańskiego rynku pracy wskazał na spadek stopy bezrobocia w USA w ubiegłym miesiącu 7,0 proc., co jest najniższym poziomem od listopada 2008 r. W listopadzie liczba miejsc pracy w sektorach pozarolniczych wzrosła o 203 tys., podczas gdy w październiku wzrosła o 200 tys., po korekcie.
Fed powtórzył, że zamierza pozostawić bez zmian obecne "wyjątkowo niskie" stopy procentowe w USA, przynajmniej tak długo, jak projekcja inflacji na kolejne 1-2 lata pozostawać będzie poniżej 2,5 proc., a bezrobocie powyżej 6,5 proc.
Fed dodał jednocześnie w środę, że będzie "prawdopodobnie wskazane" utrzymywanie poziomu benchmarkowych stóp procentowych na obecnym poziomie 0,25 proc. "na długo po tym, jak stopa bezrobocia spadnie poniżej 6,5 proc., szczególnie jeśli projekcje będą wskazywały na inflację poniżej 2 proc.".
Kolejne posiedzenie FOMC, na którym będą podejmowane decyzje w sprawie polityki monetarnej w USA zaplanowane jest na 28-29 stycznia. Będzie to ostanie posiedzenie z udziałem prezesa Fed Bena Bernanke, którego kadencja na tym stanowisku dobiega końca w styczniu.
Prezydent USA Barack Obama nominował na początku października na stanowisko nowego prezesa Fed Janet Yellen, dotychczasową wiceprezes Rezerwy Federalnej. Rynek ocenia, że wybór dotychczasowej wiceprezes Fed oznacza kontynuację dotychczasowego nastawienia w polityce monetarnej amerykańskiego banku centralnego.
(PAP)