Błaszczak: Defender-Europe 2020 to wielkie wyzwanie
W kwietniu i maju należy oczekiwać ruchów wojsk na terytorium Polski, co będzie związane z ćwiczeniami Defender-Europe 20 - poinformował w sobotę szef MON Mariusz Błaszczak, apelując jednocześnie, by się tymi ruchami wojsk nie niepokoić.
Szef MON Mariusz Błaszczak był w sobotę Polskim Radiu 24 pytany o ćwiczenia Defender-Europe, do których ma wiosną dojść na terenie Polski.
37 tysięcy żołnierzy podczas ćwiczeń Defender 2020, w tym 20 tysięcy żołnierzy ze Stanów Zjednoczonych, rzeczywiście wielkie wyzwanie. Trzeba przygotować poligony, trzeba przygotować logistycznie dyslokację wojska - mówił Błaszczak. Zwracam się do naszych słuchaczy: proszę państwa, szczególnie w kwietniu i w maju proszę się nie stresować tym, że wojska będą przerzucane z jednego krańca (Polski) na drugi - powiedział minister.
Jak podkreślił, „to jest bardzo dobre dla naszego bezpieczeństwa, bo żołnierze przećwiczą procedury, będą przygotowani, żeby w sytuacji zagrożenia, w sytuacji kryzysowej stanowić o naszym bezpieczeństwie”.
Manewry Defender-Europe 20, zaplanowane od lutego do maja, zakładają przerzut 20 tys. amerykańskich żołnierzy do Europy, gdzie wezmą udział w ćwiczeniach poligonowych m.in. w Polsce i krajach bałtyckich. Będzie to największy przerzut amerykańskich wojsk do Europy od 25 lat.
Według zapowiedzi MON, w Defender-Europe 20 i serii ćwiczeń połączonych weźmie udział prawie 37 tysięcy żołnierzy z 18 krajów. Polski wkład to udział ponad 2 tys. żołnierzy, ciężkiego sprzętu, lotnictwa, a także takich służb jak Policja, Straż Graniczna czy Straż Pożarna.
Czytaj też: Błaszczak: Rozwój Sił Zbrojnych postępuje również dzięki prezydentowi
PAP, KG