Polskie lotniska biją rekordy
W ubiegłym roku 13 polskich portów regionalnych obsłużyło 30,2 mln pasażerów - to o 2,1 mln więcej wobec 2018 r., czyli 7,6 proc. - wynika z danych Związku Regionalnych Portów Lotniczych (ZRPL).
Przedstawiciele Związku zaznaczają, że w 2019 r. polskie porty regionalne osiągnęły pod względem liczby odprawionych pasażerów najlepszy wynik w historii. Dynamika wzrostu ruchu była ponaddwukrotnie wyższa od średniej dynamiki europejskich lotnisk, która według stowarzyszenia ACI Europe (Airports Council International Europe) wyniosła 3,3 proc.
W minionym roku udział portów regionalnych w obsłudze ponad 49 mln pasażerów sięgnął 62 proc. Pozostałe 38 proc. (18,8 mln osób) przypadło na Lotnisko Chopina w Warszawie. Według ZRPL podobny udział porty regionalne miały w 2016 r.; w 2017 r. i 2018 r. było to 61 proc.
»» O przygodach pasażerów linii lotniczych czytaj tutaj:
10 godzin lotu bez toalety. Takie „atrakcje” w KLM
Jak poinformował w piątek Związek, w 2019 r. największymi portami regionalnymi były: Kraków z rekordowym wynikiem 8,41 mln pasażerów, Gdańsk (5,37 mln), Katowice (4,84 mln), Wrocław (3,54 mln), Modlin (3,1 mln) oraz Poznań (2,37 mln).
Z mniejszych portów, najbliższe przekroczenia granicy 1 mln podróżnych było lotnisko w Rzeszowie, gdzie w 2019 r. obsłużono 771 tys. pasażerów. Drugie miejsce zajął Szczecin z wynikiem 590 tys. osób, następne były Bydgoszcz - 425 tys., Lublin - 357 tys. osób, Łódź - 241 tys., Olsztyn - 154 tys. i Zielona Góra - 33 tys.
Liderem w ub. roku okazał się Kraków - z tamtejszego lotniska skorzystało o 1,64 mln pasażerów więcej niż w 2018 r. Drugi był Gdańsk, gdzie ruch wzrósł o 394 tys. osób, trzeci Wrocław z ruchem pasażerskim większym o 220 tys. podróżnych. Jeśli chodzi o mniejsze lotniska, to najwięcej pasażerów przybyło w Olsztynie - 33 tys., następnie w Łodzi - 24 tys. oraz Bydgoszczy i Zielonej Górze - po 12 tys.
Liderem procentowego wzrostu liczby pasażerów w grupie większych lotnisk w 2019 r. został Kraków (wzrost o 24,2 proc.), następne były Gdańsk (7,9 proc.) i Wrocław (6 proc.). W grupie mniejszych lotnisk liderem dynamiki wzrostu została Zielona Góra (wzrost o 54 proc.); za nią uplasowały się Olsztyn (27,5 proc.) oraz Łódź (11,3 proc.).
W minionym roku ustanowiono kilka rekordów statystycznych. Krakowskie lotnisko, jako pierwsze regionalne w Polsce, obsłużyło siedmio- i ośmiomilionowego pasażera. Do tego portu należy także nowy miesięczny rekord liczby obsłużonych pasażerów - w sierpniu ub. roku było tam 823,4 tys. podróżnych.
Ponadto, według ACI Europe krakowskie lotnisko zostało europejskim liderem procentowego wzrostu ruchu w grupie lotnisk obsługujących rocznie od 5 do 10 mln pasażerów. Katowice jako pierwsze spośród polskich portów regionalnych przekroczyły natomiast granicę 2 mln pasażerów czarterów w ciągu roku.
W całym 2019 r. na 13 funkcjonujących lotnisk regionalnych, wzrosty odnotowało dziesięć: Bydgoszcz, Gdańsk, Kraków, Katowice, Łódź, Modlin, Olsztyn, Rzeszów, Wrocław i Zielona Góra.
Jak ocenił kierujący Związkiem szef Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego Artur Tomasik, 2019 r. był udany dla krajowych lotnisk regionalnych. „Wzrost ruchu w regionach został osiągnięty pomimo niekorzystnych dla rozwoju lotnictwa wydarzeń. Zdecydowanie najważniejszym z nich było uziemienie Boeingów 737 Max, co ograniczyło możliwości dynamicznego rozwoju części znaczących na polskich rynku przewoźników” - zaznaczył.
Mateusz Babak (PAP), sek