Informacje

Zbigniew Jagiełło, prezes PKO BP. / autor: Fratria
Zbigniew Jagiełło, prezes PKO BP. / autor: Fratria

Jagiełło: akcje PKO BP są teraz niedowartościowane

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 28 lutego 2020, 16:00

  • Powiększ tekst

Banki z czołówki będą miały rentowność w 2019 r. na poziomie 10 proc., a pozostałe 1-2 proc. - powiedział PAP Zbigniew Jagiełło, prezes PKO BP. Dodał, że akcje PKO BP są teraz niedowartościowane, dlatego je kupił, i jest przekonany, że to inwestycja o atrakcyjnej stopie zwrotu.

Bankier.pl przytacza rozmowę, w której prezes Zbigniew Jagiełło wyjaśnia, że zdecydował się na dokupienie 1000 sztuk akcji kierowanego przez siebie banku w przekonaniu, że  okażą się dobrą inwestycją o bardzo atrakcyjnej stopie zwrotu.

PAP zapytał też o następujące dysproporcje : Według rekomendacji z waszego raportu średnia cena docelowa dla akcji PKO Banku Polskiego w okresie od 22 lipca 2019 r. do 14 stycznia 2022 r. wynosi 41,46 zł. Tymczasem średnia cena rynkowa tych akcji - w ciągu ostatnich 12 miesięcy - wyniosła 38,41 zł, a w mijającym tygodniu 33,31 zł. Skąd te dysproporcje?

Prezes odpowiada:

Uważam, że akcje PKO BP są niedowartościowane. Podobnie zresztą uważa spora część analityków, którzy w rekomendacjach wyceniają papiery banku powyżej 40 zł. Stąd zresztą pomysł dokupienia papierów banku.

Zbigniew Jagiełlo mówi też o największym wyzwaniu dla banków, jakim jest zawsze stan gospodarki i dopasowanie do niego systemów oceny ryzyka kredytowego. Powinny one zawsze być na odpowiednim poziomie w porównaniu do tempa wzrostu.

Jest też kwestia regulacji, dotyczących emisji obligacji MREL (minimum requirement for own funds and eligible liabilities, czyli minimalna wartość funduszy własnych i zobowiązań podlegających umorzeniu lub konwersji w razie problemów banku – od red.), które sektor bankowy musi wyemitować w wysokości ponad 50 mld zł do końca roku 2023. Nie sadzę, że wszystkie banki są w stanie udźwignąć ten ciężar.- wyjaśnia.

I dodaje:

I trzecie wyzwanie to pęknięcie sektora bankowego, które widać od dłuższego czasu. Wszystko wskazuje na to, że cały sektor zamknie rok 2019 średnią rentownością na poziomie trochę powyżej 6 proc. W praktyce oznacza to jednak, że banki z czołówki będą miały rentowność na poziomie 10 proc., a pozostałe niską - 1-2 proc.

Na pytanie PAP, czy potencjalna pandemia koronawirusa będzie miała duży wpływ na rynek finansowy, odpowiada z kolei, że może mieć.

Nie mamy jeszcze umowy społecznej, nie zaakceptowaliśmy koronawirusa tak, jak chociażby wirusa grypy. Dopóki nie będzie akceptacji społecznej, dopóty koronawirus może wpływać na różne obszary, nie tylko na rynki finansowe - na świecie, w Europie i w Polsce.- uważa prezes PKO BP.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych