PKO BP: Wzrost gospodarczy poniżej 3 proc. w II kw. 2024
Bank PKO BP ocenia, że wzrost gospodarczy w II kw. 2024 r. był słabszy od oczekiwań i wyniósł poniżej 3 proc. PKB – czytamy w komentarzu ekonomistów banku do poniedziałkowych danych GUS. Uznali oni wzrost sprzedaży detalicznej w czerwcu za „rozczarowujący”.
Sprzedaż detaliczna w cenach stałych w czerwcu 2024 r. wzrosła o 4,4 proc. w ujęciu rocznym, a w ujęciu miesięcznym wzrosła o 0,3 proc. - podał w poniedziałek Główny Urząd Statystyczny. Sprzedaż detaliczna w cenach bieżących wzrosła w ubiegłym miesiącu o 4,7 proc. rdr. Ekonomiści PKO BP w komentarzu do danych GUS uznali ten wynik za „rozczarowujący, biorąc pod uwagę utrzymujący się solidny wzrost realnych wynagrodzeń (ponad 8 proc. r/r)”.
W strukturze sprzedaży nadal słabo wygląda sprzedaż żywności (spadek realny o 4, proc. r/r), co wg naszego szacunku pozostaje w kontraście do utajnionej przez GUS pozostałej sprzedaży w niewyspecjalizowanych sklepach, która obejmuje największą sieć dyskontową. Realne spadki sprzedaży żywności wynikają z jednej strony z odpływu konsumentów z Ukrainy, z drugiej zaś ze zmiany preferencji konsumentów w kierunku dyskontów. Łącznie obserwujemy słabnącą dynamikę nominalnych przychodów sieci handlowych – czytamy w komentarzu PKO BP.
Ekonomiści PKO BP wskazali, że w lipcu „solidnie” rosła sprzedaż samochodów (24,3 proc. r/r) oraz na stacjach benzynowych (11 proc. r/r). Dodali, że „nieco słabiej” wygląda sprzedaż w księgarniach i drogeriach.
Dane o sprzedaży odzieży są zaniżane, a w kategorii pozostałe zawyżane przez niedawną zmianę wiodącego PKD dużej spółki handlowej, dlatego ich interpretacja jest utrudniona” – czytamy w komentarzu PKO BP. – „Deflator” sprzedaży detalicznej obniżył się w czerwcu w okolice 0,3 proc. r/r, potwierdzając brak presji na wzrost cen detalicznych” – czytamy także.
Ekonomiści banku ocenili, że w całym II kw. 2024 r. sprzedaż detaliczna wzrosła średnio o 4,5 proc. r/r wobec 5,1 proc. r/r w I kw. 2024.
Nawet przy prawdopodobnej lepszej kondycji sektora usługowego, na co wskazują nasze wewnętrzne dane kartowe, wzrost konsumpcji ogółem najpewniej już nie przyspieszył względem 4,6 proc. r/r w I kw. 2024. Naszym zdaniem kolejne kwartały powinny przynieść zbliżony do obecnego wzrost konsumpcji – uważają ekonomiści PKO BP.
Ich zdaniem, dochody najprawdopodobniej spowolnią za sprawą rosnącej w lipcu inflacji. Ocenili, że dojdzie także do pewnego spowolnienia akumulacji oszczędności, „co wygładzi ścieżkę konsumpcji”.
Miesięczne dane za II kw. 2024 sugerują, że wzrost gospodarczy przyspieszył w tym okresie nieco słabiej niż zakładaliśmy. Nasz obecny nowcast (prognoza na teraz – MF) wskazuje na dynamikę wzrostu nieco poniżej 3 proc. r/r. Gorszy II kw. 2024 obniża też automatycznie oczekiwany przez nas wzrost w całym roku, dlatego nasza prognoza na poziomie 3,7 proc. zostanie najpewniej zrewidowana lekko w dół – napisali ekonomiści PKO BP.
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Wakacje dla frajera! Tak oszukują biura podróży
Biznes się spalił. Reakcja właściciela poruszyła Polaków
Upadła ogólnopolska sieć siłowni. Klienci bez karnetów
Prof. Gertruda Uścińska rektorem SGMK w Warszawie
pap, jb
»» Najnowsze wydanie „Wywiadu Gospodarczego” oglądaj tutaj: