Zawieszona produkcja w 6 polskich fabrykach sprzętu AGD
Z powodu koronawirusa koncern BSH producent sprzętu AGD zawiesza produkcję w swoich zakładach w Europie, Turcji i Ameryce Północnej. Dotyczy to także wszystkich sześciu polskich fabryk - poinformował PAP Dariusz Bogacz z BSH.
BSH zawiesza produkcję przede wszystkim z uwagi na bezpieczeństwo swoich pracowników w czasie pandemii. „(…) Jest to zawieszenie produkcji. (…). Absolutnie nie oznacza to wycofania się z Polski” - zapewnił w rozmowie z PAP Dariusz Bogacz z BSH.
W piątek rozpoczęło się opracowanie programów zabezpieczających polskich pracowników koncernu.
„(…) Pracujemy nad rozwiązaniem, które da poczucie bezpieczeństwa naszym pracownikom (…) to są kwestie omawiane przez działy HR i prawny (…). - powiedział w piątek PAP Dariusz Bogacz z BSH i dodał, że szczegóły tego projektu znane będą w poniedziałek 23 marca.
„Dostaliśmy decyzję z centrali w Monachium i natychmiast powiadomiliśmy media” - powiedział Bogacz. Decyzja dotyczy także zakładów produkujących AGD w całej Europie i Turcji oraz w Ameryce Północnej.
W Polsce jest sześć zakładów BSH produkujących artykuły gospodarstwa domowego różnych marek. Trzy w Łodzi - są to: fabryka pralek, zakład produkujący suszarki do ubrań i fabryka zmywarek. Dwa zakłady BSH są we Wrocławiu - to fabryki lodówek i piekarników, a na Podkarpaciu, w zakładzie w Rogoźnicy niedaleko Rzeszowa, produkuje się tzw. drobne AGD.
Dariusz Bogacz z BSH poinformował PAP, że we wszystkich polskich zakładach koncernu pracuje „kilka tysięcy osób”. Na dokładne sprecyzowanie tej liczby nie pozwala polityka firmy - wyjaśnił Bogacz.
Czytaj też: Inwestorzy też boją się koronawirusa
PAP/kp