Chleb może być droższy nawet o 20 proc. ?
Nadchodzą duże podwyżki cen chleb - alarmują media. Do tej pory większość sprzedawała mąkę zrobioną z ziaren kupionych przed wybuchem pandemii. Teraz zapasy się kończą.
Bankier.pl odnosząc się do artykułu w „GW” podaje, że wzrost cen nakręciła panika wywołana koronawirusem i wzmożony popyt na produkty mączne wewnątrz krajów Unii.
Pszenica podrożała z 750 zł za tonę w styczniu do 940 zł pod koniec kwietnia. W efekcie młyny płacą dziś za pszenicę ok. 20-25 proc. więcej niż na początku roku” - czytamy w „GW”.
Polski Związek Pracodawców Przemysłu Zbożowo-Młynarskiego zwrócił się a początku kwietnia do ministra rolnictwa o uruchomienie rezerw zbóż zgromadzonych przez Agencję Rezerw Materiałowych, ale - jak zaznacza Gazeta - do tej pory nie dostał odpowiedzi.
Czytaj także:Pieczywo: Piekarze rozstrzygają odwieczny spór
Czytaj także:Marnotrawstwo żywności to wielkie straty finansowe
gr