Koniec biurowych open-space'ów?
Carol Bartz, była prezes firmy Autodesk zajmującej się tworzeniem oprogramowania komputerowego, przewiduje, że open space’y staną się niedługo przeszłością
Chociaż Bartz stawia prognozy przede wszystkim dla przedsiębiorstw amerykańskich, tak jest raczej pewnym, że trendy ze Stanów Zjednoczonych wcześniej czy później przywędrują także do Europy. W niedawnym wywiadzie z MarketWatch przedstawiła ona kilka swoich przemyśleń na temat tego, jak będzie wyglądała praca oraz same biura po pandemii.
Myślę, że przestrzenie biurowe ulegną zmianie i powrócimy do stawiania barier pomiędzy ludźmi – powiedziała Carol Bartz.
Z czego wynika takie przekonanie? Firmy wcześniej czy później będą się otwierały ponownie. Niezależnie od tempa, w jakim będą to czyniły, prezesi będą zmuszeni przemyśleć ponownie całą organizację pracy, a w tym także i przestrzeni.
Jednym z ważniejszych czynników do przełamania będzie strach. Strach o zarażenie się od innej osoby. Jak odnotowuje Bartz, będzie to przypuszczalnie pierwszy raz w historii, gdy organizacja przestrzeni biurowych będzie skupiona dookoła troski o zdrowie, nie zaś o efektywność wykorzystania powierzchni.
Przypuszczalnie nie dojdzie do powrotu klasycznych zamkniętych sześcianów znanych z pierwszych amerykańskich biur. Jednak z całą pewnością w pełni otwarte przestrzenie biurowe, przynajmniej w najbliższym czasie, w dużej mierze zanikną. Poszczególne miejsca pracy zdaniem Bartz będą oddzielane przezroczystymi lub półprzezroczystymi materiałami. Modne może okazać się szkło akrylowe.
Zmianie mają ulec jednak nie tylko same przestrzenie, ale i cały model pracy. Już od dłuższego czasu wiele firm w Stanach Zjednoczonych przechodziło na model pracy zdalnej jeśli było to możliwe. Teraz przypuszczalnie proces ten ulegnie przyspieszeniu.
Myślę, że wiele firm pozwoli pracować ludziom z domów i będą coraz efektywniejsze w koordynowaniu takiej pracy. To dobra zmiana z wielu powodów. Dobra dla zdrowia, dobra dla tych którzy mają obowiązki [domowe] jak opieka nad dziećmi.
Jak jednak dodaje Carol Bartz jej przewidywania nie muszą okazać się prawdziwe. Jej zdaniem świat po pandemii zmieni się na wiele sposobów, których obecnie nie da się przewidzieć. Najbliższe dwa lata zapowiadają się jako okres wielkich eksperymentów w dziedzinie zarządzania firmą, a ludzie będą powoli dostosowywać się do nowej rzeczywistości.
Źródło: Market Watch