Firma Flis z szybką pomocą Tarczy Finansowej PFR
Dzisiaj premier Mateusz Morawiecki odwiedził firmę Flis, która skorzystała z Tarczy finansowej PFR. - Temu przedsiębiorstwu budowanemu od podstaw, od 28 lat, groziły najgorsze rzeczy: że będzie trzeba zwalniać pracowników. Taki trudny czas wymaga radykalnych decyzji - mówił premier
Zakłady cukiernicze Flis w Kuranowie koło Radziejowic to jedna z wielu firm, które otrzymały wsparcie w ramach Tarczy Finansowej Polskiego Funduszu Rozwoju. W wyniku pandemii koronawirusa obroty fabryki spadły o 35 proc. a w ramach tarczy firma uzyskała ponad 1,7 mln zł.
Zakład produkuje wyroby cukiernicze. Specjalizuje się w produkcji wafli i rurek z kremem. Działa od 1992 r., kiedy to został założony od podstaw przez małżeństwo 22-latków.
Temu przedsiębiorstwu budowanemu od podstaw, od 28 lat, groziły najgorsze rzeczy: że będzie trzeba zwalniać pracowników. Taki trudny czas wymaga radykalnych decyzji. Podjęliśmy takie decyzje dziennie przeznaczamy ponad 1,5 mld zł w dla przedsiębiorstw polskich takich jak to tutaj w Radziejowicach – mówił szef rządu.
Wyposażenie zakładu jest określane jako jedno z najnowocześniejszych na świecie. Obecnie zakład produkuje na rynek krajowy i zagraniczny. Firma wdrożyła i utrzymuje system IFS (International Food Standard). Ten Międzynarodowy Standard Żywności jest wymagany m.in. przez największe europejskie sieci super- i hipermarketów.
Produkty cukiernicze firmy są dostępne w takich krajach jak: Rosja, Niemcy, Francja, Włochy, Słowacja i Azerbejdżan.
Kiedy nadszedł kryzys związany z epidemią koronawirusa firma skorzystał z Tarczy Finansowej PFR i otrzymała subwencję w wysokości 1 724 616 zł.
Wniosek nie sprawił im problemu - złożyli go w 7 minut bez żadnych uzupełnień i kłopotów. Dla firmy liczył się czas - po niespełna dobie - środki były już na koncie. Przedsiębiorstwo jest klientem PKO BP i właśnie za pośrednictwem tego banku został złożony wniosek o wsparcie z Tarczy Finansowej.
Przed epidemią eksport stanowił w firmie ok. 40 proc. obrotów. W wyniku koronawirusa, obroty firmy spadły o 35 proc.
Ze środków pozyskanych z subwencji przedsiębiorcy już wypłacili wynagrodzenia oraz zabezpieczyli i odłożyli pieniądze na wypłaty dla pracowników do końca roku.
Szef rządu podkreślił w Radziejowicach, że dzięki tarczy antykryzysowej spowolnienie gospodarcze w Polsce będzie płytsze w porównaniu z takimi krajami jak Francja, Hiszpania, Włochy czy Niemcy. W strefie euro spadek PKB może wynieść 10 proc. lub więcej, a oczekiwany kryzys będzie najpoważniejszy od czasów II wojny światowej.
Czytaj także: Premier: przy dobrej współpracy wyjdziemy z kryzysu
Czytaj: Odpoczywajmy na wsi! - apeluje minister rolnictwa
gr