Stopy procentowe bez zmian do połowy 2014 r.
Podstawowe stopy oprocentowania będą utrzymane na obecnym poziomie do połowy 2014 r. Na posiedzeniu 6 listopada RPP wydłuży tzw. wskazówkę drogowskazową o pół roku. NBP przedstawi wyższą prognozę PKB i inflacji za lata 2013-14 - oczekuje bank BNP Paribas (BNPP).
6 listopada RPP będzie znała najnowszy raport o inflacji przygotowany przez biuro analiz NBP, który posłuży do uzasadnienia wydłużenia o pół roku wskazówki drogowskazowej obejmującej obecnie okres do końca 2013 r. - twierdzi BNPP.
W myśl prognozy NBP z lipca - inflacja za br. z 50-procentowym prawdopodobieństwem znajdzie się w br. w przedziale 0,6-1,1 proc., zaś w 2014 r. 0,4-2,0 proc. Z kolei roczne tempo wzrostu PKB w 2013 r. będzie w przedziale 0,5-1,7 proc., zaś w przyszłym 1,2-3,5 proc.
BNPP za lata 2013-15 przewiduje wzrost PKB na poziomie 1,3 proc. rdr, 3,0 proc. rdr oraz 3,4 proc. rdr., zaś stopę inflacji towarów i usług konsumpcyjnych na 1,0 proc. rdr, 2,0 proc. rdr oraz 1,8 proc. rdr.
"Przewidujemy wyższą inflację, zwłaszcza w 2014 r. z powodu wyższej akcyzy na alkoholu i tytoniu, szybszego przyrostu płac i uzupełniania mocy produkcyjnych. Wszystkie te czynniki będą miały wpływ na wyższy odczyt inflacji bazowej" - zaznaczył bank w komentarzu ze środy.
BNPP zaznacza zarazem, że stopa inflacji wyhamuje w drugim półroczu 2014 r., ponieważ baza porównawcza spowodowana wprowadzeniem w lipcu br. opłaty śmieciowej będzie działać na rzecz obniżki inflacji bazowej. Z kolei z początkiem 2015 r. z porównawczej statystyki wypadnie wyższa akcyza na alkohol i tytoń, która zacznie obowiązywać od stycznia 2014 r.
Według BNPP korekta PKB, którą wprowadzi listopadowy raport inflacyjny NBP będzie uwzględniać wyższy zagraniczny popyt, nieco bardziej optymistyczną prognozę dla eurostrefy i wpływ wcześniejszych obniżek stóp procentowych.
Ryzyko dla wzrostu w prognozie NBP będzie jednak zdaniem analityków BNP Paribas miało charakter oddolny z powodu globalnych niepewności, zakresu inwestycji polskich firm i popytu krajowego (wyższa inflacja w 2014 r. zaszkodzi przyrostowi płac realnych ludności).
(PAP)