Informacje

Mniej dzieci jest szczepionych / autor: fot. Pixabay
Mniej dzieci jest szczepionych / autor: fot. Pixabay

Coraz mniej dzieci jest zaszczepionych

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 21 maja 2020, 07:32

  • 1
  • Powiększ tekst

Według burmistrza Nowego Jorku Billa de Blasio w czasie pandemii Covid-19 w mieście znacznie spadł odsetek dzieci szczepionych na inne, poza koronawirusem, choroby zakaźne. Podkreślił, że w niektórych przypadkach było ich 91 proc. mniej niż tym samym czasie minionego roku.

Występując w środę na konferencji prasowej de Blasio uznał znaczne obniżenie odsetka szczepionych dzieci za kolejne zagrożenie dla zdrowia publicznego w Nowym Jorku, obok batalii z koronawirusem. Na szczególne ryzyko, podkreślił, narażone są dzieci nie poddane szczepieniom przeciw takim chorobom jak krztusiec, odra i ospa wietrzna.

W ostatnich miesiącach liczba szczepień dzieci w Nowym Jorku spadła o 63 proc. w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. W przypadku dwulatków i starszych dzieci spadek, jeśli idzie o odrę, wynosi 91 proc.

Z powodu obostrzeń związanych Covid-19 rodziny pozostają w domach. Wiele gabinetów lekarskich odwołało rutynowe wizyty.

Burmistrz argumentował, że nawet podczas pandemii rodzice muszą dbać także o inne potrzeby zdrowotne swoich dzieci. Szczepienia są niezbędne dla ich ochrony, a także dla zdrowia całej społeczności.

Szczepienie dziecka jest niezbędne. Jest powodem do opuszczenia domu” - podkreślił.

W mieście Nowy Jork program Vaccines for Children oferowany jest bezpłatnie w ponad 1000 specjalnych placówkach. Szczepienia są też dostępne we wszystkich przychodniach zdrowia systemu H + H.

W trakcie briefingu padło pytanie czy nie poddanie dziecka szczepieniom może być powodem, że zapadnie ono na nowo odkrytą i łączoną z Covid-19 chorobę zwaną wieloukładowym zespołem zapalnym u dzieci (MIS-C). De Blasio odparł, że dotychczas nie stwierdzono takiej zależności. Szczepienia są jednak istotne, aby uchronić dzieci przed innymi schorzeniami.

Mówiąc o batalii z koronawirusem de Blasio poinformował, że do szpitali miejskich trafiło w ciągu ubiegłej doby 63 nowych pacjentów w porównaniu z 57 przyjętych 17 maja. Na oddziałach intensywnej terapii było ich 483, czyli o dziewięciu mniej. O 1 procent, do 8, obniżył się wskaźnik osób przetestowanych na obecność SARS-Cov-2 z wynikiem pozytywnym.

Burmistrz zapowiedział, że miasto zaoferuje bezpłatne testy na koronawirusa w 169 domach opieki dla starszych. Zapewni też personel zastępczy w miejsce pracowników, którzy zostaną zakażeni wirusem. Już dotychczas skierowano tam 240 wykwalifikowanych osób.

Dla mnie sprowadza się to do roli seniorów w naszym życiu, tego, co nam dali, co dla nas znaczą, tego, co im zawdzięczamy, tego, co jesteśmy im winni () aby byli zdrowi” - mówił de Blasio.

Powiadomił on o nowych decyzjach w ślad za informacjami, że w mieście zmarło w rezultacie powikłań związanych z Covid-19 około 3000 pensjonariuszy domów opieki. Wliczono w to zarówno przypadki potwierdzone na podstawie badań laboratoryjnych oraz takie, kiedy uznano, że wirus był przypuszczalną przyczyną śmierci w oparciu o zaobserwowane objawy.

PAP/ as/

Powiązane tematy

Komentarze