To oni wyprzedzą USA pod względem ofiar koronawirusa
Liczba przypadków koronawirusa gwałtownie rośnie w Brazylii. Bywają dni, gdy wykrywa się nawet 35 tys. nowych przypadków dziennie. W takim tempie jeszcze tego lata Brazylia wyprzedzi Stany Zjednoczone pod względem zmarłych na covid-19 i osób zakażonych
Gimena Sánchez-Garzoli, z waszyngtońskiego biura ds. Ameryki Łacińskiej (WOLA), powiedziała CBS News, że nie można „ufać” liczbom opublikowanym przez brazylijski rząd. Uważa, że są one znacznie wyższe niż podano. Sánchez-Garzoli twierdzi, że dzieje się tak, przez brak przejrzystości danych udostępnianych przez prezydenta Brazylii Jaira Bolsonaro.
Nie wiemy czy tak na prawdę trwa testowanie w najbardziej dotkniętych obszarach i jak te wyniki mogą wpłynąć na ostateczne liczby. To że epidemia rozprzestrzenia się tam jak pożar, nie jest dla nikogo zaskoczeniem - powiedziała Sánchez-Garzoli
Ten kraj Ameryki Łacińskiej odnotował do tej pory ponad 45 tys. zgonów i ponad 900 tys. potwierdzonych przypadków koronawirusa. Na razie jest na drugim miejscu w obu kategoriach, zaraz za Stanami Zjednoczonymi. Jednak według naukowców z Instytutu Miar i Oceny Zdrowia (IHME), należącego do School of Medicine Uniwersytetu Waszyngtońskiego, liczba ofiar śmiertelnych w Brazylii przegoni Stany Zjednoczone jeszcze w lipcu.
Prezydent Brazylii Jair Bolsonaro nie docenił wirusa i nadal sprzeciwia się ogólnokrajowej blokadzie. Gdy kryzys wybuchł w kwietniu prezydent zdymisjonował ministra zdrowia. Jego następca zrezygnował z pracy zaledwie po kilku tygodniach. Bolsonaro nadal porównuje wirusa do grypy.
Problemem w Brazylii jest również to, że mieszkańcy tego państwa masowo nie przestrzegają wytycznych. Tak było na początku gdy wirus zaczął się rozprzestrzeniać i tak jest nadal, chociaż sytuacja się nieco poprawiła. Liczby wydają się odzwierciedlać konsekwencje tej niechęci - powiedziała Sánchez-Garzoli.
Problem polega na tym, że infrastruktura medyczna nie jest dostępna dla większości ludzi - powiedziała. Według Sáncheza-Garzoli będzie to miało katastrofalne skutki dla rdzennych plemion w Brazylii. Jest to dodatkowy czynnik, który prowadzi do wyginięcia rdzennych mieszkańców – dodała.
Na początku czerca Światowa Organizacja Zdrowia ogłosiła Amerykę Południową nowym epicentrum wirusa. Dr Michael J. Ryan, dyrektor wykonawczy WHO, stwierdził, że pandemia w Brazylii jest „wciąż dość dotkliwa”.
Należy skoncentrować się na dystansie fizycznym, higienie, ograniczonym zatłoczeniu i być w stanie wspierać populacje, w szczególności mniejszości etniczne, oraz ludzi żyjących w trudnych – powiedział dr Michael J. Ryan.
CBSNews.com/ mk
CZYTAJ TAKŻE: Ludzie mogą nigdy nie nabyć odporności na Covid-19?