Tęczowe logo BMW. To nie musi się podobać
Gdy kilka dni temu koncern motoryzacyjny BMW zmienił na swoich profilach na Facebooku i Twitterze logo na tęczowe, by pokazać swoje zaangażowanie dla Miesiąca Dumy, na markę wylała się fala krytyki - piszą wirtualnemedia.pl .
Eksperci marketingowi twierdzą, że w dzisiejszych czasach jest całkiem naturalne, że marki zajmują stanowisko w kwestiach światopoglądowych, a deklaracje oburzonych internautów nie zaszkodzą marce, która jest silna i rozpoznawalna. Szum wokół tego powoduje jedynie wzrost zasięgów, z czym zapewne firma się liczyła.
W niedzielę 28 czerwca marka motoryzacyjna BMW z okazji Miesiąca Dumy zmieniła logo na globalnym profilu marki na Facebooku i na Twitterze na tęczowe. Dodano tęczę, by podkreślić, że marka włącza się w celebrację Miesiąca Dumy. Obok zamieszczono krótki wpis:
W BMW żyjemy różnorodnością. Wierzymy w otwartą kulturę, w której nikt nie powinien być dyskryminowany, faworyzowany ani nękany z powodu swojego pochodzenia etnicznego, koloru skóry, narodowości, płci, religii, niepełnosprawności czy też wieku. Wszyscy jesteśmy istotami ludzkimi, które łączy czysta radość z jazdy. Ani w naszej firmie, ani na naszych kanałach w mediach społecznościowych nie ma miejsca na nienawiść lub brak szacunku”.
W krótkim czasie pod postem pojawiło się kilkadziesiąt tysięcy komentarzy. Część internautów pochwaliła markę, niektórzy zwrócili uwagę i pytali, dlaczego tęczowe logo jest tylko na ogólnoświatowym profilu BMW.
Znaczna część internautów skrytykowała producenta samochodów za ten ruch. Ich zdaniem firma motoryzacyjna nie powinna angażować się w sprawy społeczne, polityczne czy światopoglądowe, niektórzy wprost wyrazili niezadowolenie z tego, że BMW popiera środowiska LGBT, inni wprost deklarowali koniec poparcia dla samochodów tej marki.
Wirtualane media zapytały polski oddział BMW, czy będzie ustosunkowywać się do negatywnych opinii internautów zabierając publicznie głos w tej sprawie.
Katarzyna Gospodarek, corporate communications manager w BMW Group Polska przekazała w rozmowie z Wirtualnemedia.pl, że jest to akcja o charakterze globalnym wspierająca różnorodność.
Czytaj także: BMW zmienia znaczek na tęczowy. To samo zrobią właściciele?
czytaj także: Terror neo-marksizmu w biznesie? To szaleństwo musi się skończyć!
Czytaj także: BMW będzie ciąć co najmniej 6 tys. miejsc pracy
Wirtualnemedia.pl/gr